Witaj,
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
Deszczowa polana
Urokliwe miejsce, odwiedzane najczęściej i najchętniej jesienią. Dziwnym trafem trawa w tej części lasu zawsze je mokra, od deszczu, mgły bądź rosy, a starsi okoliczni mieszkańcy doskonale wiedzą, że to właśnie w tym miejscu znajduje się najładniejsze i największe okazy grzybów. Trzeba jednak przychodzić po nie bardzo wczesnym rankiem, bo jeszcze zanim wybije południe, nie ma już żadnego jadalnego z grzybków.

Nieobowiązkowy rzut kością k6:
k1 - Wchodzisz w jakąś dziwaczną część lasu, przy której aż roi się od malutkich muszek, które momentalnie oblatują Cię i osaczają. Spróbuj im uciec.
k2 - Dostrzegasz leżącą nieopodal młodą sarnę, a wokół niej niewielką kałużę krwi. Skutki działań myśliwych? Atak dzikiego zwierzęcia? Jeśli chcesz, spróbuj jej pomóc. Możesz zabrać ją do domu i zaopiekować się nią, w takim wypadku możesz dopisać ją do swojego ekwipunku.
k3 - Nic się nie dzieje.
k4 - Ale z Ciebie gapa! Przez nieuwagę, wchodząc na polanę, wszedłeś w pajęczynę. Teraz masz ją całą na twarzy. Upewnij się, że jej twórca nie czai się teraz gdzieś w Twoich włosach.
k5 - Masz dzisiaj wyjątkowe szczęście, bo wśród trawy odnajdujesz bagienne ziele. Dopisz je do swoich surowców w aktualizacji.
k6 - To chyba nie jest Twój dzień. Po kilku chwilach orientujesz się, że dziwna czarna plama, której wcześniej nie było na Twoim ciele, to kleszcz. Spróbuj się go pozbyć, zanim wgryzie się w Ciebie za mocno.
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Sebastian Verity
ODPYCHANIA : 25
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 192
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 8
TALENTY : 19
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t620-sebastian-verity#3560
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t709-sebastian-verity
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1145-sebastian-verity
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t711-poczta-sebastian-verity
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f142-willowside-14
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1114-rachunek-bankowy-sebastian-verity#10472
ODPYCHANIA : 25
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 192
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 8
TALENTY : 19
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t620-sebastian-verity#3560
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t709-sebastian-verity
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1145-sebastian-verity
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t711-poczta-sebastian-verity
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f142-willowside-14
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1114-rachunek-bankowy-sebastian-verity#10472
04 maja 1985 | wczesny poranek

O ile do tej pory miał dużo na głowie, tak teraz zaczyna mieć wrażenie, że wszystko lada chwila zacznie mu się przelewać przez palce. W robocie ma na głowie kilka bieżących spraw, za czym nie przepada — nie dlatego, że miga się od pracy — do tego nie byłby zdolny — ale dlatego, że zdecydowanie woli system, w którym pierw kończy jedno, potem zaczyna drugie. Gwardia pod tym względem nigdy go nie rozpieszczała, a i sam też jest sobie winny, bo sam świadomie bierze na siebie zbyt dużo. Ale tym razem nawet jak na niego, ma tego po prostu za wiele. I oczywiście z niczego nie zamierza zrezygnować, zaliczając w to także treningi. Jeśli je teraz zaniedba, potem będzie pluć sobie w brodę. Teraz przecież bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje zadbać o swoją kondycję i umiejętności. Po ostatnich wydarzeniach czuje się zbyt słaby, by nie myśleć ze wstydem o minionej walce. Czuje się, jakby nie zrobił nic. Od porażki dzieliła go tylko jedna nieudana obrona — na szczęście umiejętności go nie zawiodły, ale nie jest na tyle próżny, by sądzić, że nie mogło wydarzyć się inaczej. Musi być silniejszy i zyskać więcej niż jedną możliwość obrony. Musi być wystarczająco szybki, by zdołać unikać ataków, a przede wszystkim, by móc kogoś osłonić. Na tym przecież przede wszystkim polega jego praca — jeśli jakiś kapłan zostanie ranny przez to, że Sebastian był zbyt wolny, by go ochronić, a magia nie zdoła nabrać mocy, nie będzie miał usprawiedliwienia. Musi zrobić tak, by być w stanie pracować nienagannie. To jego, i tylko jego, odpowiedzialność.
Na wspólny trening z Charliem zgadał się całkiem spontanicznie, jak to często już bywało. Miejsce zostało wybrane już bardziej przemyślanie — żaden z nich nie przyjeżdża tu po to, by sobie pobłażać i iść na łatwiznę, dlatego właśnie padło na deszczową polanę. Mokry, śliski grunt będzie dodatkowym utrudnieniem, dzięki czemu, gdy będą później wykonywać te same ruchy na normalnym podłożu, będzie im dużo łatwiej i znacznie mocniej odczują efekty treningu. Sebastian chętnie skorzysta z każdej możliwości, by przyspieszyć proces samodoskonalenia, bo nie ma czasu, by się mozolić.
Orlovsky — wita się zwyczajem gwardzistów, podając Charliemu dłoń w krótkim, pewnym uścisku. — Jak tam? Słyszałem, że dowodzisz podczas mszy. Kogo ci dali? — zagaduje jeszcze luźno, zanim przejdą do konkretów.

Konsekwencje po evencie: 3 - nic się nie dzieje
k6 na losowe zdarzenie zgodnie z mechaniką lokacji
Sebastian Verity
Wiek : 49
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : Protektor
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Sebastian Verity' has done the following action : Rzut kością


'k6' : 1
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Charlie Orlovsky
ODPYCHANIA : 22
WARIACYJNA : 6
SIŁA WOLI : 9
PŻ : 197
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 19
WIEDZA : 3
TALENTY : 13
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t869-charlie-orlovsky#6697
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t928-charlie-orlovsky#8335
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t927-poczta-charlie-go-orlovsky-ego#8334
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f164-pasadena
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1054-rachunek-charlie-orlovsky
ODPYCHANIA : 22
WARIACYJNA : 6
SIŁA WOLI : 9
PŻ : 197
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 19
WIEDZA : 3
TALENTY : 13
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t869-charlie-orlovsky#6697
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t928-charlie-orlovsky#8335
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t927-poczta-charlie-go-orlovsky-ego#8334
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f164-pasadena
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1054-rachunek-charlie-orlovsky
Kiedyś zostało napisane, że ulubiona pora roku Charliego Orlovsky'ego był maj. Słońce na dobre przedarło się przez marcowo-kwietniowe chmury a przed jego domem zakwitł jeden z krzewów - nie miał pojęcia, co to było, nigdy przesadnie nie dbał o teren wokół Pasadeny.
Myśli kumuluje gdzieś w okolicach drążka do podciągania, który zamontowany jest między framugą drzwi sypialni; w którymś momencie czuje palenie rozgrzanych mięśni, ale nie przestaje, dopóki nie podciągnie się założoną ilość razy. Poranna rutyna wymaga swoich małych poświęceń, ale pomaga ustawić jakiś porządek dnia. Nawet, jeśli miał być jedynie iluzoryczny i nieprawdziwy. Plany przecież nigdy nie wypalały.
Echo wydarzeń z końca lutego zdawało się nieco przycichnąć ale dobrze wiedział, że to wcale nie jest koniec. Jeśli cokolwiek podobnego się powtórzy, musieli być gotowi, a rozmowa z Williamsonem w kręgielni wyłoniła marny, choć wstępny plan. Gdyby powtórzyła się możliwość złapania tego czegoś, podstawowe umiejętności nie wystarczą. Nie, jeśli chcieli przeżyć i nie - jeśli braliby pod uwagę, że osoba, która się podłoży, ma mieć jakieś szanse.
W tych okolicznościach nadchodząca msza i przypilnowanie kapłanów wymagały dodatkowych przygotowań. Barnabas wiedział, jak wywołać odpowiednią presję i nacisk. Nawet, jeśli wcale nie musiał tego robić.
Deszczowa polana miała to do siebie, że nawet słoneczny maj nie był jej straszny. Ziemia tutaj była zawsze grząska, jak po ulewie, o wywrotkę nie było trudno.
Verity już jest na miejscu, zwarty i gotowy. I z kijem w dupie, pomyślałby, gdyby go wcale nie znał. Krótki uścisk dłoni, chwilowy dyskomfort spowodowany brakiem palca. Wciąż był się z myślami; załatwienie nowego będzie nieetyczne, ale być może konieczne.
- Ta... - bąknął przeczesując jasne włosy palcami. - Carter i Morley - biorąc pod uwagę pierwsze nazwisko był pewien, że dowodzenie w którymś momencie rozdzieli się na dwa. Będzie musiał to dobrze zaplanować. - Będziemy musieli obstawić wejścia. Wziąłbym jeszcze kilku świeżaków. Woah! - postapił krok w tył, kiedy do Verity'ego zleciało się stado much.
Charlie Orlovsky
Wiek : 35
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : Gwardzista - protektor
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Charlie Orlovsky' has done the following action : Rzut kością


'k6' : 5
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Sebastian Verity
ODPYCHANIA : 25
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 192
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 8
TALENTY : 19
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t620-sebastian-verity#3560
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t709-sebastian-verity
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1145-sebastian-verity
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t711-poczta-sebastian-verity
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f142-willowside-14
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1114-rachunek-bankowy-sebastian-verity#10472
ODPYCHANIA : 25
SIŁA WOLI : 24
PŻ : 192
CHARYZMA : 9
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 8
TALENTY : 19
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t620-sebastian-verity#3560
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t709-sebastian-verity
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1145-sebastian-verity
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t711-poczta-sebastian-verity
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f142-willowside-14
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1114-rachunek-bankowy-sebastian-verity#10472
Kiwa krótko głową na odpowiedź Charliego. Mają jeszcze trochę czasu do mszy, jednak przygotowania i planowanie powinni zacząć jak najwcześniej. To nie jest wydarzenie, na którym mogą pozwolić sobie na błędy. Powinni opracować strategię i przygotować się na ewentualność przeróżnych scenariuszy. Po wydarzeniach z 26 lutego Sebastian przeczuwa, że wszystko może się zdarzyć. Kolejny jeźdźca został uwolniony, a wrota piekła zostały rozchylone szerzej. Na dodatek są jeszcze wyznawcy Lilith, którzy — choć dotąd nic takiego się nie działo — mogą mieć swoje haniebne motywy, aby zakłócić przebieg mszy. Podążają za zdrajczynią, która utraciła swoje miejsce w piekle, nie mają więc dłużej powodu, by wspierać Kościół. O ile w ogóle dotąd to robili. Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia i odór śmierci krążący nad nimi, nic dziwnego, że dowództwo na każdym kroku kładzie nacisk na to, jak ważna jest ta msza i przygotowanie do niej.
Już ma odpowiadać, kiedy Charlie wieńczy swoje słowa nagłym „woah”, a Sebastian orientuje się, że został ofiarą wściekłego ataku… much?
Kurwa mać. — Cofa się ze zmarszczonymi w niezadowoleniu i dezorientacji brwiami, bo za cholerę nie ma pojęcia skąd to robactwo się wzięło i czego od niego chce. — Ventus — rzuca w pierwszym odruchu, a czar skutecznie odrzuca rój robactwa.
Tak — wraca do tematu, jakby nic się nie wydarzyło, dobijając jeszcze zbłąkaną muszkę na swoim ramieniu. — My zajmiemy się środkiem. — Zapewne w nadchodzącym tygodniu zajmie się rozplanowywaniem obowiązków i w najbliższym czasie roześle wytyczne do osób, które ma pod sobą.
Musi też przemyśleć kwestię tego chaosu, który tworzy się w jego głowie, gdy tylko wejdzie w tłum ludzi. Na mszy będzie cholernie tłoczno. Jest dowódcą, nie może zacząć ochrony kardynała od omdlenia. A jeśli już miałoby się to przytrafić, musi mieć pewność, że będzie przy nim ktoś, kto natychmiast go ocuci.
Skoro o tłumach i nieprzyjemnych incydentach mowa, a padło nazwiska Morleya, nie sposób przemilczeć to, co stało się wczoraj. Cóż, nikt nie powinien próbować udawać, że nic się nie stało i Sebastian nie wstrzymuje wyrazu powątpiewania na swojej twarzy. Nie ma nic do Morleya, to dobry dzieciak, ale...
Morley... Dopuścisz go? — Nie sugeruje, że nie powinien, jest po prostu ciekaw zdania Charliego na ten temat. To on dowodzi, więc jeśli jego — na ten czas — podwładny coś odwali, odpowiedzialność spadnie na niego. Sebastian nie do końca rozumie, czemu Morley został przydzielony do tak odpowiedzialnej misji. Przecież przełożeni muszą wiedzieć o jego przypadłości. Jeśli nie panuje nad nią — a tak to wyglądało na mszy — to jak może brać udział w ochronie samego kardynała? Co, jeśli sam stanie się dla niego zagrożeniem? Nie chce się wpierdalać Charliemu w robotę, dlatego niepytany powstrzymuje się od sugestii, sam jednak najpewniej ograniczyłby udział Morleya w misji do przygotowań, ewentualnie wyznaczył do obrony kościoła od zewnątrz.
Nie są tu oczywiście po to, by dywagować przesadnie długo na tematy mszy — na to jeszcze przyjdzie odpowiedni moment, a teraz czas skupić się na tym, by być w stanie skutecznie obronić kardynała. Trening sam się nie zrobi.
Szybki fajek na rozruch i można zaczynać.
To co, Orlovsky, nie będziemy się bawić w półśrodki, nie? Do utraty przytomności? — Chwila odpoczynku na glebie krzywdy im nie zrobi, a podczas prawdziwej walki nikt nie będzie pytać, czy aby nie mają już dość.

Ventus (magia natury): 89 | udane
Sebastian Verity
Wiek : 49
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : Protektor
Charlie Orlovsky
ODPYCHANIA : 22
WARIACYJNA : 6
SIŁA WOLI : 9
PŻ : 197
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 19
WIEDZA : 3
TALENTY : 13
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t869-charlie-orlovsky#6697
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t928-charlie-orlovsky#8335
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t927-poczta-charlie-go-orlovsky-ego#8334
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f164-pasadena
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1054-rachunek-charlie-orlovsky
ODPYCHANIA : 22
WARIACYJNA : 6
SIŁA WOLI : 9
PŻ : 197
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 19
WIEDZA : 3
TALENTY : 13
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t869-charlie-orlovsky#6697
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t928-charlie-orlovsky#8335
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t927-poczta-charlie-go-orlovsky-ego#8334
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f164-pasadena
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1054-rachunek-charlie-orlovsky
Jego pojęcie na temat kowenów było zamazane, żeby nie powiedzieć wprost, że nikłe. Pogłoski o nich, jakie do niego docierały uznawał za mrzonki,  a co za tym idzie, nie wiązał ich z nadchodząca mszą. Nie znaczyło to jednak, że stracił czujność - potrafił połączyć kropki; zbieżność dat i wydarzeń. Najbardziej jednak obawiał się nastrojów społecznych. Wieść o tym, że bramy kościelne zostały zamknięte podczas lutowych wydarzeń z tajemnicy poliszynela stawała się czymś, o czym mówiono coraz więcej. Spokój zawsze był względny i posiadał swoje ramy czasowe. Od kilkunastu tygodni można było mieć pewność, że ten okres właśnie się kończył.
Delikatny powiew wiatru spowodowany zaklęciem Verity'ego rozwiewa mu jasną czuprynę, a muszki znikają. Sam odgonił ręką jedną, która wleciała mu prosto przed twarz. Leśne robactwo nie miało litości dla nikogo.
Zrobił kilka kroków po podmokłym terenie, a mech i błoto zachlupotały pod jego stopami niemal z wesołością, jakby tylko czekały na to, aż któryś z nich się wywróci zanurzając nos w ziemi.
- Na sprawdzanie każdego przy wejściu raczej nie możemy sobie pozwolić, choć to by było najwygodniejsze - stwierdził po chwili. - Trzeba będzie się skupić na początku na wchodzących do kościoła. Na zewnątrz też powinien ktoś być... - rozejrzał się po polanie, by po chwili odwrócić w stronę gwardzisty. Morley. To właśnie tutaj pojawiał się pierwszy problem. Zmiennokształtny, który ukrywał przed nimi wszystkimi swoją dolegliwość nie jawił się jako dobry materiał do pilnowania mszy. Z jednej strony Orlovsky rozumiał jego pobudki, musiało mu być ciężko. Z drugiej... w ich pracy wiele opierało się na wzajemnym zaufaniu. Jaką mógł mieć pewność, że w razie zagrożenia Morley zachowa zimną krew, skoro zaczął przemieniać się podczas zwykłej ceremonii pogrzebowej? Z drugiej strony, jaką mógł mieć pewność, że on sam nie... wyrzucił tę myśl z głowy tak, jak robił to cały czas.
- Nie wiem - przyznał szczerze, rozkładając ręce. Orzech był ciężki do zgryzienia. Mógłby spróbować poćwiczyć z Richiem kontrolę, jednak tak naprawdę nie miał pojęcia, jak to jest ze zwierzęcopodobnymi. Czas nie był sprzymierzeńcem. Doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że powinien powiedzieć o chłopaku szefostwu i to im zostawić całą sprawę. Nie chciał jednak tego robić. - Cały czas się nad tym zastanawiam. Wpuszczanie go w tłum ludzi nie jest dobrym pomysłem - wyglądało na to, że w tej kwestii się zgadzali. Westchnął ciężko i przetarł twarz dłonią. Nic tu nie szło tak, jak powinno. Wtedy, gdzieś koło buta zauważył niewielką roślinę, która... schylił się, by ją zerwać. Bagienne ziele; schował je do kieszeni.
W końcu klasnął w dłonie, stając naprzeciw Sebastiana. Nie przyszli tu rozmawiać, żaden nie wziął ze sobą termosu z kawą i filcowego, kraciastego koca.
- Mam nadzieję, że czytałeś dziś swój horoskop i wiesz, że wrócisz do domu połamany? - uśmiechnął się do niego kącikiem ust. Był pewny, że z nim wygra? Takich rzeczy nigdy nie był pewny. W ostatnim czasie prześladował go wyjątkowy pech. - Jesteś baranem? Czy panną? Bez tarcz? Co ty na to? - pomysł był tak dobry, jak zamknięcie ostrego dyżuru na czas sylwestrowej nocy. Delikatny ruch nadgarstka i ciepło magii przepływającej przez żyły i tętnice. - Acuspina...

rzut: Ascupina (45); 75 + 6 = 81
idziemy się prać do kostnicy
Charlie Orlovsky
Wiek : 35
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : Gwardzista - protektor