Rajski owocI ujrzałem ziemię nową
O tym, jak działają rośliny, uczą już w szkołach podstawowych i nawet dzieci wiedzą, że aby mówić o drzewku, trzeba je zasadzić, a potem odczekać dobrych kilka, kilkanaście, albo i kilkadziesiąt lat, aż sadzonka stanie się ogromnym, rozłożystym drzewem, które posłuży całym przyszłym pokoleniom. Będzie pamiętało jeszcze wnuki tych, którzy dali jej życie.
A co w momencie, kiedy nikt niczego nie zasadzał, a drzewo, w pełni dojrzałe, pojawia się z dnia na dzień, zupełnie bez zaproszenia?
Taką sytuację można było łatwo dostrzec na terenach szklarni O’Ridleyów. Nikt o jabłoń się nie prosił, a jednak, proszę, stoi dumnie przy ogrodzeniu, z rozłożystymi gałęziami, pod którymi uginają się owoce.
Owoce? O tej porze roku?
To przecież nie jest sezon na jabłka.
Do lokalizacji powinny wejść minimum dwie osoby, maksymalna liczba postaci nie jest ograniczona. Podczas rozgrywki pomocną może okazać się wiedza z zakresu botaniki lub religioznawstwa, ale ich posiadanie nie jest wymagane.
Lokalizacja ta obarczona jest niskim poziomem ryzyka, skrywana pośród drzew tajemnica może zagrażać zdrowiu postaci, a nawet mieć wpływ na zatrucie magiczne postaci, dlatego na czas obecności postaci w lokalizacji rozwój fabularny postaci będzie zablokowany i nie powinny być rozgrywane żadne wątki po obranej przez graczy, dowolnej dacie rozpoczęcia rozgrywki.
Śmiałkowie, którzy zdecydują się wejść na teren tej lokalizacji, powinni zgłosić się niezwłocznie w temacie eventu I ujrzałem ziemię nową po wprowadzenie Mistrza Gry do nowych realiów. Od momentu pojawienia się posta z wprowadzeniem obowiązuje termin czasowy na odpis 48h na osobę. Po przekroczeniu tego czasu, do lokalizacji może wejść inna grupa postaci.