Witaj,
Wendy Paterson
ILUZJI : 1
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 7
PŻ : 167
CHARYZMA : 18
SPRAWNOŚĆ : 5
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t555-wendy-paterson#2810
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t596-wendy-paterson#3287
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t595-poczta-wendy-paterson
ILUZJI : 1
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 7
PŻ : 167
CHARYZMA : 18
SPRAWNOŚĆ : 5
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t555-wendy-paterson#2810
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t596-wendy-paterson#3287
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t595-poczta-wendy-paterson
First topic message reminder :

SALON
Duży i przestronny salon, z którego okien można oglądać Główną Ulicę Deadberry. Na środku stoi czerwona, puszysta kanapa z dużą ilością kolorowych poduszek dla ozdoby. Często gramofon jest włączony, a pod stolikiem można znaleźć powieści, które aktualnie są czytane przez właścicielkę lokum. W rogu pokoju znajduje się również biurko z maszyną do pisania, na której Wendy pracuje często z domu. Z łuku drzwiowego można przejść od razu do holu, który prowadzi do reszty pomieszczeń lub drzwi wejściowych.
Wendy Paterson
Wiek : 25
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Saint Fall
Zawód : Dziennikarka w Piekielniku Codziennym
Winnifred Marwood
ANATOMICZNA : 20
POWSTANIA : 5
SIŁA WOLI : 5
PŻ : 161
CHARYZMA : 1
SPRAWNOŚĆ : 3
WIEDZA : 18
TALENTY : 15
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t473-winifred-marwood-b#1897
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t521-winnifred-marwood#2370
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t523-poczta-winnie#2372
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f99-gniazdko
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1060-rachunek-bankowy-marwood-winnifred#9095
ANATOMICZNA : 20
POWSTANIA : 5
SIŁA WOLI : 5
PŻ : 161
CHARYZMA : 1
SPRAWNOŚĆ : 3
WIEDZA : 18
TALENTY : 15
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t473-winifred-marwood-b#1897
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t521-winnifred-marwood#2370
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t523-poczta-winnie#2372
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f99-gniazdko
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1060-rachunek-bankowy-marwood-winnifred#9095
Czekała.

Ułożone tak, aby zawsze, kątem oka je widziała, lusterko milczało. Przedmioty martwe z reguły tak właśnie mają, aczkolwiek na sygnał od tego, wyczekiwała z jednoczesnym przerażeniem, jak i zniecierpliwieniem. Informacja będzie oznaczać, że komuś coś się stało. Brak informacji mógł oznaczać, że jest już zbyt późno, aby pomóc.

Nie była przekonana, czy całkowicie wierzy w ich sprawę, ale nie musiała. Nikt nie musiał jej przekonywać do udzielania medycznej pomocy; nie było to coś, co komukolwiek by odmówiła, w szczególności już własnemu—

Pan Marwood zaświecił w lusterko światłem latarki, przykuwając jej uwagę. Pentagram usypany był już od piętnastu minut, gotowy, aby w każdym momencie mogła rozłożyć na nim białe, rytualne świece i przystąpić do działania. Nie była w nich dobra — w rytuałach. Znała się na praktyce i części, która wymagała samej magii, ale nie potrafiła utrzymać jej odpowiednio w sobie, aby nie wybuchła. Znaczy się — potrafiła. Po prostu nie zawsze jej to wychodziło.

Wendy przebywająca w innym pokoju była dobrym zabezpieczeniem, gdyby Winnie dostała nagle magicznych kompulsji.

To, co pokazało jej lustro, było jak z filmu. Jak z książki od anatomii, jak ze slajdów na studiach. Nie czuła zapachu jego krwi, nie mogła dotknąć jego przebitego ciała, więc mogła udawać, że to tylko ćwiczenie. Dlaczego więc jej ręce tak drżały, gdy wyciągała athame?

Zrobiłaby wszystko dla rodziny; poświęciłaby wszystko, dla—

Dolorem corporis mei assumo corporis tui et te penitus emunda — łacina brzmi wdzięcznie, naturalnie, gdy z ostrzem w ręku obkręca się wokół pentagramu. Świece tylko czekają na to delikatne muśnięcie magii, a ona na moment skupienia, gdy poczuje dreszcze przepływające przez jej kończyny. Widzi swojego ojca; widzi jego rany, zakrwawioną koszulkę i chociaż nie wie, gdzie dokładnie się znajduje, to nie musi.

Są rodziną. Zawsze są razem.

Jeśli się uda, to Winnie powinna poczuć naprawdę duży ból brzucha.


Ekwipunek: świece (białe) x6, athame, pentakl, podstawowa mieszanka do rytuałów

1-2 akcja odprawienie rytuału poświęcenia z magii anatomicznej: 20 magia anatomiczna; próg 60
Winnifred Marwood
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : studentka medycyny i magicyny
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Winnifred Marwood' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 42
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
Świece rozpaliły się pod naporem Twoich słów, które niosły ze sobą wielką moc, a dla Ciebie również rozpacz. Czułaś, jak miliony igieł wbijają ci się w tułów, jak powstają wokół niego rany, uwalniając przy tym krew. Mogłaś krzyczeć, ale krzyk nic Ci nie da. Twoja siostra akurat pięć minut temu wyszła z domu po szybkie zakupy do sklepu. Byłaś zdana na siebie, gdy Twoje bębenki zdawały się wybuchnąć naruszone czymś, czego nie było dane Ci usłyszeć.
Uleczyłaś swojego ojca oraz udało Ci się zobaczyć jeszcze w lustrze, że oprócz niego poszkodowani są Sebastian i Imani. Wszyscy z takimi samymi obrażeniami, lecz nie wszystkie były na torsie, jak u Twojego ojca.

Adnotacja MG:
Winnie, Twój rytuał się udał, przez co przyjęłaś na siebie obrażenia Franka. Wszystkie zasady pozostają niezmienione. Jeśli chcesz zrezygnować z dalszej pomocy kowenowi, zaznacz to wyraźnie w poście.

Liczba PŻ: 116/156 [- 15 M, -25 P]

Czas na odpis: 17.12 23:00
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Winnifred Marwood
ANATOMICZNA : 20
POWSTANIA : 5
SIŁA WOLI : 5
PŻ : 161
CHARYZMA : 1
SPRAWNOŚĆ : 3
WIEDZA : 18
TALENTY : 15
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t473-winifred-marwood-b#1897
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t521-winnifred-marwood#2370
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t523-poczta-winnie#2372
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f99-gniazdko
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1060-rachunek-bankowy-marwood-winnifred#9095
ANATOMICZNA : 20
POWSTANIA : 5
SIŁA WOLI : 5
PŻ : 161
CHARYZMA : 1
SPRAWNOŚĆ : 3
WIEDZA : 18
TALENTY : 15
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t473-winifred-marwood-b#1897
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t521-winnifred-marwood#2370
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t523-poczta-winnie#2372
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f99-gniazdko
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1060-rachunek-bankowy-marwood-winnifred#9095
Satysfakcja z sukcesu była chwilowa, bo wraz ze światłem świec, przyszedł ból.

Był on bólem zapowiedzianym — doskonale wiedziała, co robi rytuał, który próbuje przywołać. Zobaczyła sączącą się krew z jej tułowia, plamiącą błękitny podkoszulek, który miała na sobie i chwyciła łapczywie w płuca powietrze. W pierwszym odruchu chciała się poddać; krzyknąć, zapłakać i wyklinać Piekło za to, że tak boli. Nie zrobiła jednak tego, znajdując w sobie więcej siły i samozaparcia, niż kiedykolwiek dotychczas. To nie był koniec pracy.

Nie tylko jej ojciec potrzebował pomocy.

Również pani Padmore i pan Verity byli w opłakanym stanie, a ona — jeśli chciała utrzymać swoje marzenia o byciu medykiem — nie mogła poddawać się po pierwszej próbie. Okoliczności wymagały od niej, aby znów przystąpiła do działania. Powolnym krokiem zmiotła resztki ze starego pentagramu, usypując cierpliwie nowy. Nie jest tak źle, przekonywała samą siebie w myślach. Mogę zrobić to jeszcze raz.

Rozłożyła kolejny zestaw białych, rytualnych świec, dając sobie jednak chwilę, nim przystąpi do powtórzenia rytuału. Mogła wybrać inny — był jeszcze jeden, który potrafił wyleczyć z powierzchownych obrażeń, jednak wyglądało na to, że potrzebowali jednak bardziej dogłębnej pomocy. Przyjęcie na siebie kolejnych ran mogło być głupie, ale co innego mogła uczynić?

Nie mogła pozwolić im umrzeć.

Ona jest bezpieczena — w domu swojej siostry, nawet jeśli jej teraz tu nie ma, to w końcu wróci. Pojadą do szpitala i ktoś jej tam pomoże. Gdziekolwiek był pan Verity, to nie mógł liczyć na medyczną pomoc. Żadnej, oprócz jej, ma się rozumieć. Wyobrażenie go sobie nie było problemem; znała go przecież doskonale.

Kowen był przecież, jak rodzina.

Dolorem corporis mei assumo corporis tui et te penitus emunda — powtórzyła, jak katarynka.

Jak zepsuty zegarek.

Jak—

1-2 akcja odprawienie rytuału poświęcenia z magii anatomicznej: 20 magia anatomiczna; próg 60
Winnifred Marwood
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : studentka medycyny i magicyny
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Winnifred Marwood' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 29
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
Inkantowałaś teraz w bólu, ale chęć pomocy bliskim napędzała Cię do działania. Chciałaś im pomóc, ale świece się nie zapaliły. Nie wiedziałaś, czy była to wina tego, że nie byłaś w stanie przez gorycz poprzedniego działania w pełni się skupić, czy może dlatego, że te świece były wadliwe. Miałaś jednak siłę próbować dalej.

Adnotacja od MG:
jeśli zechcesz, możesz próbować dalej. Aktualnie użyte świece nie nadają się już do ponownego użycia - musisz wziąć kolejne.
Ze względu na opóźnienie MG otrzymujesz bonus do kości wynoszący 15 oczek na tą turę. Nie obowiązuje Cię w niej też minimalne 250 słów.

Czas na odpis: 20.12 23:59, jeśli potrzeba więcej czasu - zgłoś się do Blair prywatnie.
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Winnifred Marwood
ANATOMICZNA : 20
POWSTANIA : 5
SIŁA WOLI : 5
PŻ : 161
CHARYZMA : 1
SPRAWNOŚĆ : 3
WIEDZA : 18
TALENTY : 15
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t473-winifred-marwood-b#1897
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t521-winnifred-marwood#2370
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t523-poczta-winnie#2372
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f99-gniazdko
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1060-rachunek-bankowy-marwood-winnifred#9095
ANATOMICZNA : 20
POWSTANIA : 5
SIŁA WOLI : 5
PŻ : 161
CHARYZMA : 1
SPRAWNOŚĆ : 3
WIEDZA : 18
TALENTY : 15
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t473-winifred-marwood-b#1897
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t521-winnifred-marwood#2370
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t523-poczta-winnie#2372
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f99-gniazdko
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1060-rachunek-bankowy-marwood-winnifred#9095
Zmarszczyła brwi, wpatrując się w białe, uparcie nierozpalone świece. Potraktowała to jako wyzwanie; kpienie z niej, że nie była w stanie czegoś zrobić.

Oczywiście, że była. Musiała się tylko bardziej postarać.

Ignorując dalej ból, zebrała bezużyteczne świece, zamieniając je na zupełnie nowy zestaw. Upewniła się, że pentagram jest nadal w stanie nienaruszonym i zdecydowała, że czas sięgnąć po większe działo. Nie robiła tego rytuału wcześniej. Czytała o nim bardzo dużo, zastanawiając się, czy nie jest w stanie nim wyleczyć dłoni Percy'ego, ale—

Vires tibi do ut sanus sis. Vocem meam audi. Tuum corpus cedat ditioni meae.

To dopiero pierwszy etap i pierwsze obkręcenie się wokół własnej osi. To skupienie, jakiego nie była w stanie osiągnąć jeszcze nigdy dotychczas. Wzywanie tak potężnej magii szło z ceną. Tą jednak czas przyjdzie zapłacić, dopiero gdy dobiegnie on końca.

Tym razem jej celem była pani Padmore. Doskonale znała jej twarz; ze spotkań, z Wallow czy nawet odwiedzin w jej własnej kuchni. Znajoma, ciepła i życzliwa. Nie zasługiwała na to, aby w obcym miejscu opadać z sił.

Nikt nie zasługiwał.


1-2 akcja odprawienie rytuału dobrej krwi: 20 magia anatomiczna; +15 do k100

próg pierwszego etapu: 80
próg drugiego etapu: 15

za zgodą MG oba etapy w jednym poście
Winnifred Marwood
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : studentka medycyny i magicyny
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Winnifred Marwood' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 20, 87

--------------------------------

#2 'k60' : 60
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
Chciałaś pomóc, lecz chęci w tym wszystkim nie były wystarczające. Magia była zmienna, a do tego zdradliwa. Może wcześniejsza nieudana próba odprawiania rytuału była ostrzeżeniem, które przeoczyłaś. Twój organizm może już wtedy podświadomie wiedział o tym, co cię czeka jeśli spróbujesz wykrzesać z siebie nawet odrobinę magii w Twoim rannym stanie.
Świece się nie zapaliły pod wpływem Twoich słów. Nastała teraz cisza, cisza przed burzą. Ta nagle została przerwana przez kobiecy krzyk, który wręcz wszedł ci do głowy, jak wąż przez ucho. Przeszywał Twój umysł, a bębenki drgały boleśnie, gdy czułaś, jak krew wypływa ci z małżowiny usznej. Nie słyszałaś już w ogóle swoich myśli, ani niczego innego z zewnątrz. Na domiar złego Twoje naczynia krwionośne się rozszerzyły, a rany kłute na torsie się powiększyły i wgłębiły i pojawiły się jeszcze nowe tym razem trochę niżej. Krew zaczęła lać się z okolic Twojego brzucha z tamtejszych dziur niemalże ciurkiem, a towarzyszyło Ci przy tym okropny ból, jakby ktoś przesuwał i bawił się drutem między Twoimi jelitami. Twój układ nerwowy oszalał, nie wiedząc, na którym bólu powinien się skupić. Musiałaś przetrwać to cierpienie, choć śmierć zdawać Ci się mogła teraz łaskawa.
Stan Twój zaczyna się normować po około 5 minutach tortur, podczas których mogłaś jedynie przeżywać katusze, lecz ranami trzeba będzie się zająć, jeśli nie chcesz się wykrwawić.


Adnotacja MG:
W związku z wyrzuconym największym progiem na skutki uboczne rytuału Winnifred nie jest już w stanie czarować, odprawiać rytuału i pomóc Kowenowi Dnia. W głowie słyszy ona ciągły krzyk, który narusza jej błonę bębenkową, przez co ta przez okres następnych trzech tygodni będzie uszkodzona. Winnifred tym samym staje się niedosłysząca na dany okres czasu. Wiąże się to z minusowym modyfikatorem na rzuty k100 do percepcji słuchowej wynoszącym 30 oczek. Do tego na torsie i brzuchu Marwood rany po kolcach stały się głębsze oraz pojawiły się nowe. Wszystkie bardzo mocno krwawią, a to krwawienie samo nie ustanie i towarzyszy temu ogromny ból. Poukładane są w sposób chaotyczny bez żadnego widocznego schematu.
Przez okres następnych dwóch tygodni na początku wątku rzuć kością k6. Wynik 1 oznacza, że identyczny krzyk pojawia się ponownie, ale nie w takim natężeniu, jak miało to miejsce teraz, przez co nie uszkodzi Ci ponownie uszu. Trwać on będzie 3 tury, a każda z nich zabierać jej będzie 10 M punktów życia.

Mistrz Gry z tematu.
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Winnifred Marwood
ANATOMICZNA : 20
POWSTANIA : 5
SIŁA WOLI : 5
PŻ : 161
CHARYZMA : 1
SPRAWNOŚĆ : 3
WIEDZA : 18
TALENTY : 15
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t473-winifred-marwood-b#1897
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t521-winnifred-marwood#2370
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t523-poczta-winnie#2372
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f99-gniazdko
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1060-rachunek-bankowy-marwood-winnifred#9095
ANATOMICZNA : 20
POWSTANIA : 5
SIŁA WOLI : 5
PŻ : 161
CHARYZMA : 1
SPRAWNOŚĆ : 3
WIEDZA : 18
TALENTY : 15
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t473-winifred-marwood-b#1897
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t521-winnifred-marwood#2370
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t523-poczta-winnie#2372
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f99-gniazdko
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1060-rachunek-bankowy-marwood-winnifred#9095
Musiała się tylko bardziej postarać.

Ma pięć lat i pierwszy raz słyszy, że robi coś lepiej niż rówieśnicy, gdy bez problemu odczytuje pierwsze zdanie czytanki. Pani w przedszkolu ogłasza całej grupie, by brali z niej przykład. Postarajcie się jak Winnie, a na pewno wam się uda. Ktoś potem wrzuca jej błoto do zupy podczas obiadu, ktoś inny ciągnie za warkoczyk i mówi, aby następnym razem postarała się bardziej, by tego uniknąć.

W domu opowiada jedynie, że pani ją pochwaliła, a rodzice głaszczą ją z dumą po głowie.

Jesteś taka zdolna.

Możesz wszystko, jeśli tylko się postarasz.


Ma dwadzieścia trzy lata i słyszy przeraźliwy krzyk. Nie słyszała ani jednej, własnej myśli, jedynie dźwięk rozsadzający ją od środka. Miała wrażenie, że wybuchnie; otworzyła usta, krzykiem zaczynając własną eksplozję. Dłonie próbowały osłonić bębenki przed decybelami, ale te nie były przenoszone przez powietrze. Krew zalała jej dłonie; jej brzuch, jej ubranie.

Gdybyś postarała się bardziej—

Ból powala ją na kolana, które z uderzają w twardą podłogę na środku pentagramu. Świece nie płoną — płonie ona — porażka nie tli niczego, nawet nadziei na to, że to się kiedyś skończy. Lusterko leży poza zasięgiem, Wendy przebywa poza mieszkaniem. Pomoc nie nadejdzie, bo nieudacznikom nie pomaga nikt.

Gdy głowa upada na drewniane panele, ból upadku jest niemal niewyczuwalny. Dłonie próbują chwytać za podbrzusze, a ona bezwiednie porusza ustami, jakby w ostatniej próbie wyduszenia z siebie zaklęcia. Magia nie działa, bo ona nie działa. Zepsuła się; wylatuje z niej wszystko, co napędza ciało do życia.

Gdyby tylko postarała się bardziej, to może usłyszałaby cokolwiek, oprócz głuchej ciszy.
Winnifred Marwood
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : studentka medycyny i magicyny
Wendy Paterson
ILUZJI : 1
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 7
PŻ : 167
CHARYZMA : 18
SPRAWNOŚĆ : 5
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t555-wendy-paterson#2810
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t596-wendy-paterson#3287
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t595-poczta-wendy-paterson
ILUZJI : 1
ODPYCHANIA : 5
SIŁA WOLI : 7
PŻ : 167
CHARYZMA : 18
SPRAWNOŚĆ : 5
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t555-wendy-paterson#2810
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t596-wendy-paterson#3287
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t595-poczta-wendy-paterson
Zdziwiła mnie dzisiejsza niezapowiedziana obecność Winnie w moim mieszkaniu. Oczywiście jej nie wyganiałam, a mojego męża i tak nie było w domu, więc przynajmniej dotrzymywała mi towarzystwa w ten ponury wieczór. Miała przy sobie jakieś dziwne lusterko, ale nie pytałam o nie, gdy ciągle się w nim przeglądała. Pewne było, że chciała przypodobać się jakiemuś chłopakowi, więc zakładałam, że nieśmiało zbiera się, żeby zapytać mnie o porady makijażowe. Jej śliczna buzia marnuje się, bo gdyby miała troszeczkę cieni, tuszu, szminki, to z pewnością wszyscy chłopcy by się za nią obejrzeli... A może nawet ci z tego masonerskiego Kręgu..? Byłaby ustawiona do końca życia, bo zdarzają się przypadki, gdy dochodzi do takich małzeństw, ale czy warto jest wspierać ten cały ich system?
Weszłam właśnie do mieszkania obładowana siatkami. Miałam iść oczywiście tylko po jajka, ale zobaczyłam wielki napis "Wyprzedaż" w pobliskim sklepie odzieżowym. Spędziłam ponad półgodziny w przymierzalni, ale kupiłam też neonowo-różową opaskę do włosów dla mojej siostry, żeby nie gniewała się, że na tyle czasu ją zostawiłam. Zdjęłam odzienie wierzchnie, zawieszając je w przedpokoju.
- Nie uwierzysz, o co szarpałam się z taką jedną pindą w sklepie... - Poszłam najpierw do kuchni z triumfalnym uśmiechem, gdzie rzuciłam wszystkie siatki na tamtejszy blat, wyciągając tym samym różowy strój do aerobiku. Skierowałam się od razu do salonu przykładając trykot z panterkowymi akcentami do swojego torsu z wielkim bananem zamiast uśmiechu. - I jak? Wyobraź sobie, jak on na m... Winnie..? - Zaniemówiłam, widząc siostrę w kałuży krwi. Dookoła niej były rytualne świece, a ja po prostu zamarłam w tym wszystkim i nie wiedziałam, co zrobić. Sama sobie to zrobiła? Czy ktoś wszedł przez schody przeciwpożarowe przy sypialni?
Nagle się obudziłam z biegu rzucając się na kolana, zanurzając się tym samym w jej krwi.
- Winnie! Winnie! Na Lucyfera, co ci się stało?! Winnie! - Trząchałam ją przekładając swoją ręke za jej plecy, żeby unieść jej górną połowę ciała. Oddychała, więc żyła, ale to ona była lekarzem, a nie ja, więc zupełnie nie wiedziałam, co robić. Łzy razem z glutami z nosa spływały mi po policzkach i już kolejne słowa brzmiały jak agonialne jęki i krzyki w innym języku, gdy próbowałam ocucić nimi siostrę.
- Wieenie! Salanonaossa! Sossa! Sanaossa! - Łkałam nad siostrą, wykrzyczając czar, który jedyny przyszedł mi w tamtym momencie do głowy.

1. Rzut poniżej na Sanaossa próg: 50
Wendy Paterson
Wiek : 25
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Saint Fall
Zawód : Dziennikarka w Piekielniku Codziennym
Stwórca
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/
The member 'Wendy Paterson' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 93
Stwórca
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru satanistycznej sekty
Winnifred Marwood
ANATOMICZNA : 20
POWSTANIA : 5
SIŁA WOLI : 5
PŻ : 161
CHARYZMA : 1
SPRAWNOŚĆ : 3
WIEDZA : 18
TALENTY : 15
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t473-winifred-marwood-b#1897
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t521-winnifred-marwood#2370
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t523-poczta-winnie#2372
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f99-gniazdko
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1060-rachunek-bankowy-marwood-winnifred#9095
ANATOMICZNA : 20
POWSTANIA : 5
SIŁA WOLI : 5
PŻ : 161
CHARYZMA : 1
SPRAWNOŚĆ : 3
WIEDZA : 18
TALENTY : 15
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t473-winifred-marwood-b#1897
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t521-winnifred-marwood#2370
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t523-poczta-winnie#2372
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f99-gniazdko
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1060-rachunek-bankowy-marwood-winnifred#9095
Ciężko opisać coś, czego nie ma; nie ma dźwięku, nie ma świadomości, nie ma—

Pomoc nadchodzi w nieoczekiwanych cudach. W nieoczekiwanych przypływach mocy tam, gdzie zazwyczaj jej nie było. Wendy nigdy nie interesowała nauka magicznych umiejętności — Lucyfer musiał czuwać nad swoimi dziećmi, bo zaklęcie, które w przypływie desperacji wydusiła z siebie, białymi iskrami osadziło się na skórze Winnie, zasklepiając część ran, z których na dywan wypływało to, co czyniło ją człowiekiem.

Gdyby tylko usłyszała, choć słowo wypowiadane z ust siostry.

Zaklęcie, które przywróciło jej fragment świadomości, nie uleczyło tego, co sprawiło, że cały świat pokryty był grubą pierzyną głuchej ciszy. Widziała, przez ledwo uniesione powieki, że Wendy usta poruszają się, więc coś musiała mówić. Świadomość, że nie słyszy niczego, uderzyła ją jak głaz.

Nie—

Nie była pewna, czy jedynie poruszyła ustami, czy faktycznie wydobyła z siebie jakiś dźwięk.

—nie słyszę—

Jak głośno mówiła? Mogła szeptać; mogła krzyczeć i nie być w stanie stwierdzić, czy cokolwiek się z niej wydostaje. Jedynym sygnałem były drgania krtani — jakby coś w niej jeszcze żyło.

—nic nie słyszę.

Musiała brzmieć na przerażoną — musiała, bo taka właśnie była. Zawsze zastanawiała się, co czują osoby, które przebudzają się po operacji w świecie zupełnie dla nich odmiennym. Bez jednego ze zmysłów, bez jakiejś kończyny — bez nadziei, że jutro będzie lepsze lub przynajmniej takie samo. Lista rzeczy, których już nigdy więcej nie usłyszy, uderzała w nią falami.

Ulubiona piosenka.

Wykład na zajęciach.

Żart Juniora.

Rada mamy.

Opowieści ojca.

Percy—

Szpital — wydusiła z siebie.

z tematu
Winnifred Marwood
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : Wallow
Zawód : studentka medycyny i magicyny