Witaj,
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
BAR
Wstęp do środka możliwy jest wyłącznie po ukończeniu dwudziestego pierwszego roku życia, a sprzedawany alkohol oferowany jest w okrojonej ilości — piwo, whiskey, rum i tania wódka wzbogacone mogą być o słodkie, gazowane napoje. Na lewo od sali tanecznej umieszczono niewielki bar; to tam znajduje się długi blat, za którym można nabyć alkohol oraz kilkanaście małych, okrągłych stolików dla zmęczonych tańcem gości.
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Zagreus Zafeiriou
ODPYCHANIA : 20
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 190
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 15
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1295-zagreus-zafeiriou#13565
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1307-zagreus-zafeiriou
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1310-zag#13728
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1306-poczta-zagreusa-zafeiriou
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f209-mieszkanie-zagreusa-zafeiriou
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1309-rachunek-bankowy-zagreus-zafeiriou#13726
ODPYCHANIA : 20
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 190
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 15
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1295-zagreus-zafeiriou#13565
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1307-zagreus-zafeiriou
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1310-zag#13728
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1306-poczta-zagreusa-zafeiriou
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f209-mieszkanie-zagreusa-zafeiriou
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1309-rachunek-bankowy-zagreus-zafeiriou#13726

12 marca 1985 r.



Minęło raptem kilka tygodni od przyjazdu Zagreusa w te okolice. Nie musiał długo czekać, by nieliczni mieszkańcy, którzy z nim zamienili kilka słów od razu powiązało go z dwójką Greków mieszkających w Little Poppy Crest. Powoli robił rekonesans poznając tutejsze społeczeństwo, a zwłaszcza bary i lokale. Jak wiadomo, najlepiej zasięgać języka przy dobrej zapicie z dobrym jedzeniem pod ręką. A on sobie nigdy nie szczędził ani jednego, ani drugiego.
Przysiadł się do baru na jedno z wysokich krzeseł, zamówił Old Fashioned, chociaż mógł zamówić po prostu whisky z wodą i lodem, wyszłoby na to samo.
Zagreus obserwował otoczenie z lekkim znudzeniem, zastanawiając się ile zleceń mogłoby tutaj na niego czekać. Póki co więcej zajęcia znajdował u swoich kuzynów w antykwariacie, niż w okolicy. Trochę go to dziwiło, jednak jak znał życie, często było trzeba uzyskać zaufanie, by ktokolwiek odważył się przyjść z problemem. Poza tym też miał ograniczone możliwości poruszania się, ponieważ jego auto wciąż znajdowało się w warsztacie. I do końca nie miał pewności, jak długo przyjdzie mu tutaj jeszcze pomieszkać, bo jeśli nie będzie mieć roboty, to ruszy w dalszą drogę. Niestety nie mógł sobie pozwolić na bezczynność na dłuższą metę, ponieważ każdy dzień kosztował go kilka dolarów, a jego zasoby nie były zbyt pokaźne.
W końcu doczekał się drinka, którego barman postawił na kartonowej podstawce. Wielka kostka lodu zajmowała większą część szklanki wystając odrobinę ponad szczyt szklanego naczynia. Zag wyciągnął z kieszeni skórzanej kurtki paczkę papierosów, przysunął sobie jedną z popielniczek i odpalił papierosa zapałką. Zaciągnął się dymem przymrużając oczy, po czym wolną ręką złapał za szklankę i upił nieduży łyk. Może i whisky nie była zbyt wyszukana, lecz i tak smakowała lepiej niż niejeden bimber jaki Zagreus w życiu miał okazję próbować.
Zagreus Zafeiriou
Wiek : 29
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Saint Fall
Zawód : Łowca/Łowca duchów
Charlotte Williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
Do klubów często przychodzi sama, zawsze na miejscu radząc sobie doskonale ze znalezieniem towarzystwa. Zna chyba wszystkie lokale w mieście, dobrze orientując się, do których wypada zajrzeć, która miejscówka dobrze rokuje, a jakie najlepiej omijać szerokim łukiem. Alive Berry jest jedynym klubem dla czarowników w okolicy i od kilku miesięcy przeżywa prawdziwy boom. Wygodne kanapy, błyszczące parkiety i ten wdzierający się w nozdrza zapach nowości nęci ludzi z niemal każdego przedziału wiekowego, chętnych sprawdzić, czym wyróżnia się nowo otwarty lokal.
Charlotte rzadko kiedy schodzi z parkietu, woląc bujać się do skocznych hitów, niż zalegać przy stoliku z kieliszkiem. Może i zna głównie kroki do tańców uskutecznianych na sabatach kręgu, tak nie traci żadnej okazji, by poruszać się i kręcić biodrami do współczesnych utworów. W ruchu najlepiej czuje się sama, od zawsze pogardzając sportami drużynowymi, lubując się za to w dyscyplinach, które wymagają odcięcia się od świata. Tak, jak w głębokiej, oceanicznej toni pozostawiona jest z własnymi myślami, tak też teraz zamyka się w sobie, dając ponieść melodii.
Zarumieniona z wysiłku odgarnia za ucho wpadający do oczu kosmyk ciemnych włosów i decyduje się zejść wreszcie z parkietu. Zahacza jeszcze o stolik, gdzie dostrzega swoją pustą już szklankę. Wzdycha z niezadowoleniem, że gardło pozostanie suche jeszcze przez kilka chwil.
- Jeszcze jeden, Pete! - Wznosi szklankę, zwracając się do barmana i zajmuje miejsce na hokerze tuż obok nieznajomego. Poprawia zsuwające się ramiączko koszulki i wachluje dłonią, łudząc się, że dzięki temu choć trochę się ochłodzi, w międzyczasie okręcając się na krześle, by rozejrzeć po sali. Szalejący tłum bawi się doskonale, zachęcając do dołączenia i zmuszając kąciki ust do uniesienia się w uśmiechu.
- Ciebie tu jeszcze nie widziałam - zauważa ze ściągniętymi brwiami i przechyla lekko głowę na bok, jakby miało jej to pomóc z rozpoznaniem mężczyzny i skojarzeniem twarzy z imieniem. Zwraca się do siedzącego najbliżej, który najwidoczniej dopiero rozpoczyna zabawę. - Za co dzisiaj pijesz? - pyta, wskazując brodą na dzierżoną w jego dłoni szklankę. Nie pogardzi nową znajomością.
Charlotte Williamson
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : studentka demonologii
Zagreus Zafeiriou
ODPYCHANIA : 20
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 190
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 15
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1295-zagreus-zafeiriou#13565
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1307-zagreus-zafeiriou
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1310-zag#13728
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1306-poczta-zagreusa-zafeiriou
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f209-mieszkanie-zagreusa-zafeiriou
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1309-rachunek-bankowy-zagreus-zafeiriou#13726
ODPYCHANIA : 20
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 190
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 15
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1295-zagreus-zafeiriou#13565
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1307-zagreus-zafeiriou
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1310-zag#13728
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1306-poczta-zagreusa-zafeiriou
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f209-mieszkanie-zagreusa-zafeiriou
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1309-rachunek-bankowy-zagreus-zafeiriou#13726
Lokal sam w sobie przypadł do gustu Zagreusa. Było głośno i tłoczno, muzyka grała dość głośno ale nie na tyle, że musiał krzyczeć, aby zamówić drinka. Zag lubił się bawić, może trochę żeby oderwać się od rzeczywistości, a może trochę żeby po prostu rozerwać się i poruszać. Czasem kogoś spotkać, poznać i mieć do kogo później listy wysyłać albo pocztówki. Nie był odludkiem, lecz jego styl życia nie pozwalał mu na bardziej zażyłe znajomości. Więc wolał postawić na imprezy, które były bardziej niż mniej pozytywnymi przeżyciami. Pomimo, że póki co zajął miejsce przy barze i nie wyglądało na to, aby miał zamiar się stąd ruszyć, to niewiele mu trzeba było, by i sam w końcu zawitał na parkiecie. Hałas i widok rozszalałych w tańcu ciał tylko zachęcał, by się dołączyć do wesołych pląsów. Jeszcze może z jeden drink i papieros i dołączy się, żeby trochę się rozerwać, bo ile można gnić przy barze?
W pewnej chwili z tanecznego tłumu wyłoniła się zziajana brunetka, która przysiadła się obok Zagreusa. Mężczyzna spojrzał w jej stronę i nie zawiódł się, ponieważ kobieta zaraz do niego zagadała.
- Trafne spostrzeżenie, jestem tu pierwszy raz. - Uśmiechnął się wesoło popijając łyk drinka. Spojrzał znów na Charlotte. - Za to ty chyba często tutaj przychodzisz. - Uniósł lekko brew. W końcu zwróciła się do barmana po imieniu i bawiła się tutaj całkiem swobodnie. Może jedynie trochę się dziwił, że była tutaj sama, ale skoro czuła się tak swobodnie, to raczej miała tutaj wielu znajomych.
- Za pomyślność. - Odpowiedział całkiem poważnie unosząc szklankę lekko do góry, jakby zapraszał do toastu. - A ty?
Zagreus Zafeiriou
Wiek : 29
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Saint Fall
Zawód : Łowca/Łowca duchów
Charlotte Williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
Od nieznajomego nie oczekuje innej odpowiedzi, niż twierdząca. Ma przeciętną pamięć do imion, za to twarze kojarzy prędko. Z uśmiechem odbiera przyjazne usposobienie, ciesząc się, że nie trafia na ostatniego gbura, bo i takich w okolicy pełno.
- Lubię bywać w ciekawych miejscach. To zawsze jakaś odskocznia od codzienności - stwierdza szczerze, bo tej potrzebuje w ilościach. Od opuszczenia szpitalnych murów minęły zaledwie dwa dni, ale wystarczyło to, aby Williamson poczuła się we własnym łóżku mało bezpiecznie. Nawiedzające nocami koszmary powracają każdego dnia, skutecznie odstręczając sen. Wiele jest gotowa zrobić, byleby nie powracać na uczelniane korytarze, gdzie senne, żądne krwi upiory gonią ją z godną uznania zawziętością.
Posyła uśmiech barmanowi, kiedy Pete przynosi uzupełnioną o przeciętnej jakości whisky szklankę. Zdecydowanie preferuje wino i szampana, najlepiej popijane prosto z butelki, nie kryształowych kieliszków, ale mocniejszym alkoholem także nie pogardzi.
- Za ciekawe towarzystwo. - Unosi swoją szklankę do toastu i upija zeń większy łyk. - Charlotte - wyciąga rękę do uściśnięcia, zgodnie z zasadą dobrego wychowania, że to kobieta przedstawia się pierwsza. W tym jednym może rodzicom przyklasnąć i pogratulować, bo choć próżno szukać w ich zachowaniu czułości, tak surowe wychowanie suto okraszone dbałością o konwenanse wiedzie u nich prym.
Zaklinaczka odstawia szklankę na barowy blat i okręca się na krześle, by założyć jedną nogę na drugą. Materiał dżinsowej spódniczki podsuwa się do połowy uda, odsłaniając brzeg bordowej pończochy.
- W czym potrzebujesz pomyślności? Masz mnie, więc więcej szczęścia ci nie trzeba, ale może pomogę z tym, co cię trapi? - Bije od niej pewność siebie, jaką zawsze wymalowaną ma na twarzy. Z dobroczynnością jej zwykle nie po drodze, każdy, kto zdążył dobrze poznać Williamson, wie, że u Charlotte nic nie przychodzi bezinteresownie. Nowy nie miał okazji się jeszcze dowiedzieć; ciekawe czy nauczy się tego trudną do przebycia drogą?
Charlotte Williamson
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : studentka demonologii
Zagreus Zafeiriou
ODPYCHANIA : 20
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 190
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 15
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1295-zagreus-zafeiriou#13565
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1307-zagreus-zafeiriou
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1310-zag#13728
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1306-poczta-zagreusa-zafeiriou
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f209-mieszkanie-zagreusa-zafeiriou
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1309-rachunek-bankowy-zagreus-zafeiriou#13726
ODPYCHANIA : 20
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 190
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 15
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1295-zagreus-zafeiriou#13565
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1307-zagreus-zafeiriou
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1310-zag#13728
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1306-poczta-zagreusa-zafeiriou
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f209-mieszkanie-zagreusa-zafeiriou
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1309-rachunek-bankowy-zagreus-zafeiriou#13726
Pomimo trochę groźnej aparycji Zag bardzo szybko zyskiwał w oczach nowo poznanego towarzystwa. Blizny i tatuaże były widoczne, lecz uśmiech i spokojne spojrzenie złagadzały ogólne wrażenie jakie mógł wywoływać Zafeiriou na pierwszy rzut oka. Poza tym jeśli do towarzystwa dosiada się niczego sobie kobieta, to grzechem byłoby ją zniechęcać do siebie.
- Widzę, że mamy podobne podejście do tematu. - Zag kiwnął głową zgadzając się z Charlotte, wyjście do ludzi, drinki i trochę imprezy nigdy nikomu nie zaszkodziły, a raczej pomogły. Chyba że miało się problem z alkoholem, no to już trochę gorzej. Jednak w przypadku Zagreusa, jego prześladowało większe uzależnienie od cukru, niż od alkoholu.
Zerknął na szklankę nowo poznanej rozmówczyni i lekko się uśmiechnął. Rzadko kiedy kobiety same z siebie zamawiały whisky, lecz te które to robiły, zwykle były ciekawym towarzystwem do zabawy i rozmów. Kiwnął głową na jej toast i upił łyk ze swojej szklanki.
- To dobry toast. Zagreus. - Ujął dłoń kobiety przyjmując jej przywitanie. Jego również nie ominęły lekcje dobrego wychowania i nawet jeśli wspomina je z dreszczem przechodzącym przez kark, to wiele razy przyznał się sam przed sobą, że czasami bardzo ułatwia to życie. Dłoń Zagreusa była szorstka i mocna, chociaż nie chciał za mocno ścisnąć palców Charlotte.  
Krótki obrót kobiety na krześle sprawił, że Zag przesunął wzrokiem po jej sylwetce, przy okazji dostrzegając bordowy kolor na jej udzie. Lecz żeby nie wyjść na bezczelnego, wysunął w stronę Charlotte paczkę papierosów, chcąc ją poczęstować.
- W szukaniu zleceń. - Odparł całkiem szczerze, bo tak naprawdę powinien szukać roboty przy każdej okazji. A skoro trafił na kogoś, kto jest obeznany w tutejszym towarzystwie, to możliwe, że zna też ludzi, którzy mają problemy z piekielnym tałatajstwem, albo jakimś duchem upchanym w szafie, który nie daje spać.
- Fakt, szczęście mi dopisuje. - Przekrzywił łepetynę opierając się o ladę. Rozmowa stawała się coraz bardziej ciekawa i możliwe, że niedługo wyjdzie z marazmu braku zleceń w Saint Fall. Chociaż brał pod uwagę, że nic nie ma za darmo i kobieta może chcieć coś w zamian za to wsparcie. Jednak tylko głupi by nie skorzystał.
Zagreus Zafeiriou
Wiek : 29
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Saint Fall
Zawód : Łowca/Łowca duchów
Charlotte Williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
Z alkoholem Charlotte problemów nie ma żadnych, no chyba, że ten kończy się na dnie butelki i trzeba posłać najmłodszego (albo służącą, w zależności od miejsca i towarzystwa alkoholizacji) po dodatkową dostawę. Z racji studiów nie może sobie pozwolić na częste i intensywne szaleństwa. Jest zbyt ambitna, by położyć naukę i rzucić się w wir imprezowania. Zbyt wiele demonów czeka, by wcisnąć je pod ciężki but, żeby ot tak pozwolić im pozostawać na dłużej w Piekle.
- Brzmi dość orientalnie - zauważa ze ściągnięciem ciemnych brwi. - Skąd pochodzisz? - kontynuuje odpytywanie, bo im więcej pozna szczegółów z jego życia, tym bliższym jej się stanie. A przynajmniej więcej zdobędzie na ten temat informacji, dowiadując się czegoś o nieznajomym. Kolekcjonuje w swojej głowie zestawy ciekawych osób, godnych uwagi i wykorzystania w przyszłości. Nawet jeśli nie okaże się być cennym zasobem, to może przynajmniej zabawi rozmową.
Szorstka dłoń, jakże różna od delikatnych palców Charlotte, wcale nie odstrasza. Daje tylko dowód na to, że ma do czynienia z kimś, kto nie boi się fizycznej pracy, albo przynajmniej nie wie o istnieniu kremów nawilżających.
Kiwa głową ze zrozumieniem, nawet jeśli szczątkowe odpowiedzi na niewiele się zdają. Wychodzi na to, że trzeba go ciągnąć za język, by zdradził nieco więcej.
- Wobec tego czym się zajmujesz? - Bo zlecenia mogą tyczyć się różnych dziedzin, niekoniecznie oczywistych. - Wyglądasz na kogoś, kto nie ma łatwego życia - stwierdza, wskazując otwartą dłonią ciągnącą się przez męską twarz bliznę. - Niech zgadnę — piekielne bestie? - To najłatwiejszy trop, jakiego może się chwycić, wnioskując po wyglądzie Zagreusa. - W takim wypadku najwięcej możesz zdziałać w Rezerwacie Bestii Lanthierów, albo na terenach łowieckich Carterów, w zależności od tego, czy zwierzęta chronisz czy też na nie polujesz. - Oceniając po wyglądzie mężczyzny, oba scenariusze wydają się być prawdopodobne. W Hellridge wielu było także łowców nagród, którzy ignorują panujące zasady i działają na własną rękę. Ci jednak powinni mieć się na baczności, pilnując czy ktoś nie patrzy im na ręce, bo żadna z rodzin kręgu nie lubi, kiedy wchodzi im się w paradę.
Charlotte Williamson
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : studentka demonologii
Zagreus Zafeiriou
ODPYCHANIA : 20
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 190
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 15
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1295-zagreus-zafeiriou#13565
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1307-zagreus-zafeiriou
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1310-zag#13728
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1306-poczta-zagreusa-zafeiriou
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f209-mieszkanie-zagreusa-zafeiriou
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1309-rachunek-bankowy-zagreus-zafeiriou#13726
ODPYCHANIA : 20
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 190
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 15
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1295-zagreus-zafeiriou#13565
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1307-zagreus-zafeiriou
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1310-zag#13728
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1306-poczta-zagreusa-zafeiriou
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f209-mieszkanie-zagreusa-zafeiriou
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1309-rachunek-bankowy-zagreus-zafeiriou#13726
Kwestia używek zależała w dużej mierze od punktu siedzenia i perspektywy. Wedle lekarzy i zdroworozsądkowych członków społeczeństwa Zagreus mógł mieć problem na wielu polach, nikotyny, alkoholu, cukru, tłuszczu i tak dalej. Jednak życie jakie sobie obrał wymagało od niego, by chociaż w pewnej części trzymał się pewnych granic i wszystko póki co było ok. Zapił się może kilka razy, po ciężkich przeżyciach albo po śmierci Tedda, ale jakoś nie potrafił wpaść w cug, czy pić bo musi. Szybko się tym nudził i wolał jednak dawkować ową wątpliwą przyjemność.
- To prawda. - Kiwnął głową, widząc reakcje kobiety na jego imię. Przestał już dawno się tym przejmować, że ludzie się dziwili, gdy się przedstawiał. Ot taka rodzinna tradycja, a właśnie imię lubił i nie mial nic do niego. Może historia mitycznego Zagreusa nie była zbyt wesoła, ale przyjemniej mial gosciu szanse na pewien rodzaj powrotu do żywych.
- Z Bostonu. - Na usta Zaga wkradl się zadziorny uśmiech. Wiedział, ze kobieta oczekuje odpowiedzi typu "Z Rzymu", czy "Z Europy" ale on nawet tam nigdy nie był. - Pewnie więcej powie ci moje nazwisko. Zafeiriou. - By nie zdradzać od razu wszystkich kart wolał spróbować sprawdzić, na ile Charlotte orientuje się w czarodziejskim społeczeństwie. Bo skoro byla stad, to musi znać jego kuzynów.
- Bestie, duchy i inne tałatajstwo. Jestem łowcą. - Potwierdził jej domysły skinieniem głowy. - I wszystko zależy od tego, jaka usługa w danej chwili jest potrzebna. - Zafeiriou nie wyglądał na obrońcę natury i zagrożonych gatunków, a raczej na kogoś kto walczy z tymi istotami. Lecz bywało różnie, czasami łapał te gadziny i kierował na wysyłkę do piekła.
- Mówisz, że tam najelpeiej uderzać? - Zmarszczył lekko brwi notując w pamięci te dwa miejsca. Zagreus wolał być ostrożny, ponieważ nie chciał podpaść nikomu, kto mógłby go ścigać. - Poza tym zajmuje się egzorcyzmowaniem natrętnych duchów. - Uśmiechnął się chcąc dodać coś w stylu "Może masz jakiegoś w szafie" lecz póki co się powstrzymał.
Zagreus Zafeiriou
Wiek : 29
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Saint Fall
Zawód : Łowca/Łowca duchów
Charlotte Williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
Na brzmienie nazwy miasta parska śmiechem i kręci głową z niedowierzaniem. Mogła się tego spodziewać, w świecie czarowników wciąż istniało wielu tradycjonalistów, którzy krzywdzą swoje dzieci w podobny sposób. Charlotte słabo zna się na greckiej mitologii, by skojarzyć sobie imię z tragiczną historią zmiennokształtnego boga.
- Doprawdy, to bardzo egzotyczne miejsce - rzuca rozbawiona, orientując się na mapie Ameryki. Może też pochwalić się znajomością Europy, bywając tam co wakacje z obrzydliwie bogatymi rodzicami. Upalna Hiszpania, malownicze Włochy, romantyczna Francja, każdy z tych krajów miał coś, co potrafiło zauroczyć, jednak nie na tyle, by próbowała zgłębić się w ich historię. - Dawno mnie tam nie było, choć pamiętam, że tętniło energią wielkiego miasta. Czy Disco 88 jest tam nadal klubem numer jeden? - dopytuje, mając w pamięci istnienie wielkiego, wyposażonego w trzy bary lokalu. Była tam zaledwie raz w towarzystwie Valentiny, nigdy później nie mając powodu, by wybierać się do centrum Massachusetts.
- Zafeiriou? Od antykwariatu? - kojarzy sobie fakty, znając to nazwisko, jednak rzadko bywając w tamtym miejscu. Starocie często omija szerokim łukiem, nie chcąc nabawić się alergii na kurz. Jedynym wyjątkiem jest rodzinny strych i sterta biżuterii babci, jaką wykorzystuje do zaklinania kolejnych demonów, a także przybytek Blair, u której bywa na kawę z dodatkiem czegoś mocniejszego. - Macie tam coś ciekawego? Mogę być zainteresowana ładnymi błyskotkami. - Byleby z przypisaną doń ciekawą klątwą, ale tego szczegółu jeszcze nie zdradza. Jeszcze tego brakowało, by zaczęli omawiać sprawy biznesowe nad szklanką whisky.
- Czyli wszechstronność - kiwa głową z uznaniem. - Człowiek-orkiestra, pan złota rączka. W dużym mieście chyba łatwiej o zlecenia, skąd decyzja o przeniesieniu się do Saint Fall? Zresztą, jeśli potrzebujesz czegoś drobnego, to polecam ogłosić się na tablicy przy kościele, tam zawsze najwięcej osób zagląda.
Upija kilka kolejnych łyków alkoholu, zostawiając zaledwie kilka przy samym dnie. Spragniony nie jesteś sobą?
- Nie znam żadnego, ale jak się na jakiegoś natknę, to już wiem do kogo się zgłosić. - Lustruje Zagreusa uważnym spojrzeniem, sunąc znów po przecinającej twarz bliźnie, przez linię szczęki, po długość opartej o blat baru ręki.
- Wchodzisz na parkiet, czy potrzebujesz drugiego na rozruszanie? - Wskazuje brodą na jego szklankę, spoglądając nań wymownie, jakby się ociągał.
Charlotte Williamson
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : studentka demonologii
Zagreus Zafeiriou
ODPYCHANIA : 20
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 190
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 15
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1295-zagreus-zafeiriou#13565
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1307-zagreus-zafeiriou
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1310-zag#13728
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1306-poczta-zagreusa-zafeiriou
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f209-mieszkanie-zagreusa-zafeiriou
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1309-rachunek-bankowy-zagreus-zafeiriou#13726
ODPYCHANIA : 20
SIŁA WOLI : 10
PŻ : 190
CHARYZMA : 2
SPRAWNOŚĆ : 15
WIEDZA : 9
TALENTY : 16
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1295-zagreus-zafeiriou#13565
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1307-zagreus-zafeiriou
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1310-zag#13728
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1306-poczta-zagreusa-zafeiriou
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f209-mieszkanie-zagreusa-zafeiriou
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1309-rachunek-bankowy-zagreus-zafeiriou#13726
Zagreus niekoniecznie czul się pokrzywdzony przez tradycje rodziny ze strony ojca. Lubił swoje imię i nawet jeśli nie chciał podawać jego pełnego brzmienia to nawet skrót w postaci "Zag" brzmiał nawet przeciętnie. Przyzwyczaił się tez już do tego, że ludzie się dziwili, że tak się nazywa. Wszyscy kojarzyli Herkulesa, Zeusa, Herę i Hadesa ale taki Zagreus? Kto to w ogóle był? Czasami niektórych brała ciekawość i Zag tłumaczył skąd się to w ogóle wzięło.
- Jeśli się spojrzy pod katem różnorodności, to bardzo. - Wzruszył ramionami z uśmiechem. Cala Ameryka była jak wielka egzotyczna farma tak naprawdę.
Zag na chwilę się zamyślił, czy kojarzył taki lokal? Cos mu gdzieś świtało i chyba nawet wyladwal tam kiedyś. Kiwnął głową.
- Wydaje mi się, że tak. Chociaż w Bostonie nie byłem już dawno. Raczej nie jest to moje ulubione miejsce. - Odparł upijając łyk whisky żeby ukryć smutny uśmiech. Po czym kiwnął głową na pytanie o Zafeiriou.
- Tak, właśnie ci. Jesteśmy krewnymi. - Zagreusowi bardzo przypadł do gustu antykwariat kuzynów. Kojarzył mu się z ojcem i jego zamiłowaniem do strogreki i literatury. Słysząc w tym miejscu grekę nie raz się łapał na tym, że wspomnienia wracają i to czasami bardzo spontanicznie. - Ciekawego? Pewnie cos się znajdzie, chociaż to już kwestia indywidualna. - Kiwnął głową. On akurat polubił to miejsce i znalazł sporo materiałów dla siebie jeśli chodziło o zasoby książkowe. Myślał nawet o tym, żeby część księgozbioru ojca zostawić kuzynom.
- Umiem to i tamto. - Odparł odrobine tajemniczo ściągając kurtkę z grzbietu. Pod nią mial czarna koszulkę na krotki rekaw odlsaniajacy wijące się wokół lewej reki zamię. Pochwycił ciekawskie spojrzę nie Charlotte i uniósł lekko brwi, jakby chciał zadać jej jakieś pytanie.
- Sporo podróżuje i tak przemierzam Stany odnajdując kolejnych krewnych. - Odparł nie wdając się za bardzo w szczegóły. - Poza tym nie lubię za bardzo przesiadywać w jednym miejscu.
Kiwnął głową na słowa o tablicy ogłoszeń przy kościele. Zapewne i tam powiesi ogłoszenie o swoich usługach, póki co chciał odrobine poznać okolice i ludzi tutaj mieszkających.
- Myślę, że wystarczajaco się rozgrzałem. Idziesz? - Zostawił kurtkę na stołku i zszedł na podłogę. Wyciągnął dłoń ku Charlotte zachęcając ją do przyłączenia się.
Zagreus Zafeiriou
Wiek : 29
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Saint Fall
Zawód : Łowca/Łowca duchów
Charlotte Williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
ILUZJI : 8
POWSTANIA : 20
SIŁA WOLI : 8
PŻ : 176
CHARYZMA : 13
SPRAWNOŚĆ : 9
WIEDZA : 3
TALENTY : 17
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t369-charlotte-williamson#1133
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t433-charlotte-williamson
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t436-slodka-szarlotka#1524
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t536-poczta-charlotte-williamson#2474
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f110-blossomfall-estate
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1095-rachunek-bankowy-charlotte-williamson
Nie wierzy, że można chcieć uciekać z dużego miasta, które oferuje tak wielką różnorodność. Gdyby tylko mogła, uciekłaby z Saint Fall byle dalej. Na swoje nieszczęście Tajne Komplety mają najlepszy możliwy program z dziedziny demonologii i to tu aplikowała na studia, chcąc uzyskać jak najlepsze wykształcenie. Eh, nieszczęsny Boston...
- Jeśli spojrzeć pod kątem różnorodności, to wtedy wszystkie Stany można byłoby za takie uznać, niestety. Imigrantów u nas coraz więcej - przedstawia swoje stanowisko w ich kwestii. Wprawdzie zwykle nie przeszkadzają jej osoby o odmiennych nazwiskach czy kolorze skóry, mówiące łamaną angielszczyzną, tak Williamsonowe są rodziną konserwatywną i takie też wartości zostały jej wpojone.
Brunetka unosi brwi w zdumieniu. Widać słaby z niego imprezowicz, skoro nie bywa w największym lokalu w Bostonie. Czyżby przytłaczał go tłum i preferował kameralne spędy? Charlotte nie drąży już więcej, odpuszcza temat wielkiego miasta. Skoro zawędrował do Saint Fall, musi być nimi zmęczony.
Oszczędność słów nakazuje nie pchać się dalej z butami. Skoro nie wie, czy w antykwariacie można znaleźć coś ciekawego, to zapewne wcale nie zależy mu na promocji lokalu. Najwidoczniej jest w nim wyłącznie gościem, a prawdziwym zarobkiem zajmują się jego kuzyni.
- A więc jesteście rozsiani po całych Stanach - kiwa głową ze zrozumieniem, bezwstydnie przyglądając się mężczyźnie, kiedy ten pozbywa się kurtki. Widać udało jej się złapać jego zainteresowanie, skoro zamierza zostać w klubie nieco dłużej. - Zgadzam się, że nuda potrafi mocno dać w kość. Też jej nie lubię, zabija pasję do życia.
Rozmowa, nawet jeśli mogła finalnie zejść na ciekawe tory, nie jest tym, po co Williamson przychodzi do klubu. Dopija resztę swojego drinka i jeszcze puszcza Paulowi oczko. To nie ostatni raz, kiedy wraca do barowej lady.
- Ja? Zawsze! - Na twarzy kobiety pojawia się przebiegły uśmiech. Dość tych pogaduszek. Z teatralnie przerysowaną gracją pozwala ująć swoją dłoń i zsuwa się z krzesła, by w towarzystwie (nie)znajomego wkroczyć na parkiet.

| zt x2
Charlotte Williamson
Wiek : 23
Odmienność : Czarownica
Miejsce zamieszkania : North Hoatlilp
Zawód : studentka demonologii
Ira Lebovitz
ILUZJI : 5
PŻ : 236
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 43
WIEDZA : 3
TALENTY : 2
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1313-ira-lebovitz#13798
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1501-ira-lebovitz
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1679-poczta-iry-lebovitza
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f233-majestic-way-9-2
BANK : https://www.dieacnocte.com/t2144-rachunek-bankowy-ira-lebovitz#26310
ILUZJI : 5
PŻ : 236
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 43
WIEDZA : 3
TALENTY : 2
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1313-ira-lebovitz#13798
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1501-ira-lebovitz
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1679-poczta-iry-lebovitza
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f233-majestic-way-9-2
BANK : https://www.dieacnocte.com/t2144-rachunek-bankowy-ira-lebovitz#26310
24 marca 1985

Są takie wieczory, gdy po prostu napada cię chęć, by wymalować oko, pociągnąć usta czerwoną szminką a potem ubrać małą czarną, zwieńczoną kokieteryjnie miękkimi piórkami. Z taką chęcią walczyć nie można – żaden ze mnie wojownik. Nie, żeby w ogóle istniał powód, by to robić.
Kącik ust uśmiecha się do odbicia w malowanej brudną bielą drewnianej toaletce. Jeszcze jedno pociągnięcie tuszu, odrobina różu na policzki i krótkie upewnienie się, że szminka nie odbije się nieelegancko na krawędzi szkła.
Cień krytycyzmu spowija oko, gdy patrzę na twarz z jednej i z drugiej perspektywy. Gdy przyglądam się podkreślonym kościom policzkowym i wyciągniętemu oku. Tylko jeden moment, nim oblicze pięknej damy, która spogląda na mnie z lustra rozjaśnia się, porzucając zwątpienie.
Nie ma wad.
Iris, cóż z ciebie za cud natury.
Krótkie skrzypienie nóżek o podłogę towarzyszy lekkim ruchom, którymi podnoszę się, by podejść do szkatułki, w której odnajduję perły, chodzące mi po głowie, odkąd doszło do mnie, że czegoś tu brakuje.
Ależ. Teraz jest idealnie.
Jeszcze tylko dwa drobne kolczyki i długie, jedwabne rękawiczki, przysłaniające częściowo ramiona. I buty. Pięknie wysmuklające stopę szpilki prosto z najnowszej kolekcji Jimmy Choo.
Nie rozrabiajcie, królewny — mruczę przed wyjściem do rozłożonych przy kominku kociaków, gdy narzucam na ramiona miękkie, kremowe futro. Paczka fajek leżąca na szafce kusi, ale przecież się nie ugnę – nie tym razem. Jeśli nie wytrzymam, uprzejmie poproszę jakiegoś dżentelmena, by podzielił się swoimi.
Ale nie będzie mieć mentolowych, a te zwykłe są obrzydliwe.
Tylko na wszelki wypadek… — przekonuję gładko oceniająco spoglądające Davony, gdy lekkim gestem wsuwam paczkę lightów do kieszeni futra.

Ciepło klubu wita mnie z niezawodną werwą. Wnętrze dudni od muzyki i szumi od trwających rozmów. Deadberry żyje, a czarownicy się bawią. Oddaję płaszcz w ręce szatniarza, a swoje kroki kieruję prosto do baru, udając – jak zawsze – że nie widzę przesuwających się po mnie spojrzeń. Spijam je ukradkiem, czując charakterystyczny dreszcz przemykający po skórze.
Patrzcie, patrzcie, tylko tyle wam pozostaje.
Ale, ale… Ciebie tu chyba jeszcze nie widziałem?

Zalotny uśmiech w zasadzie samoistnie zakrada się na podkreślone czerwienią wargi, gdy moje spojrzenie krzyżuje się niby to przypadkiem z siedzącym kilka krzeseł dalej mężczyzną. Mógłby podejść bliżej…
Pete — witam się melodyjnie, cicho z barmanem, który przez muzykę prawdopodobnie tylko z moich ust może wyczytać, co mówię. — Gin z tonikiem — to tylko formalność. Jeszcze nim kończę mówić, mężczyzna już leje gin do wysokiego kieliszka.
Ira Lebovitz
Wiek : 23
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Salem
Zawód : akrobatka / współwłaściciel "The WhizzArt"
Virgil Scully
ANATOMICZNA : 2
NATURY : 3
WARIACYJNA : 10
SIŁA WOLI : 4
PŻ : 186
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 16
WIEDZA : 19
TALENTY : 11
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1383-virgil-scully#14776
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1505-virgil-scully#17482
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1519-na-ryby-czy-na-grzyby#17646
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1526-skrzynka-virgila-scully-ego#17710
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f225-puffin-s-nest
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1543-rachunek-bankowy-virgil-scully#18209
ANATOMICZNA : 2
NATURY : 3
WARIACYJNA : 10
SIŁA WOLI : 4
PŻ : 186
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 16
WIEDZA : 19
TALENTY : 11
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1383-virgil-scully#14776
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1505-virgil-scully#17482
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1519-na-ryby-czy-na-grzyby#17646
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1526-skrzynka-virgila-scully-ego#17710
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f225-puffin-s-nest
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1543-rachunek-bankowy-virgil-scully#18209
Negocjacje poszły pomyślnie, więc trzeba było świętować. Wybór miejsca mnie nie zachwycił, ale cóż. Nigdy nie byłem fanem takich miejsc. Jeśli już, to wolałem dyskoteki, na których przede wszystkim się tańczyło. Na trzeźwo. To akurat dla mnie dość ważne. Jak trzeba było, to piłem, ale nawet nie wiecie, ile razy kac przeszkadzał mi na polowaniu czy podczas łowienia ryb. Tragedia.
Oczywiście idąc z właściwie samymi facetami nie dało się uniknąć wesołego pijaństwa, jakby nie było jutra. I nikogo nie obchodziło, że jutro poniedziałek, trzeba wstać do roboty, a sukces z tego tygodnia opijany z opóźnieniem stanie się już za kilka godzin odległą przeszłością.
Myślałem, że ludzie przestają tak szaleć tuż po studiach. Jakże się myliłem. Biznes jednak rządził się swoimi prawami, często sprzecznymi z logiką.
Poganiany przez towarzystwo, ze względu na siedzenie nad pustą szklanką, ruszyłem się wreszcie od kolegów z pracy, idąc w stronę baru. Po drodze złapałem wzrost jakiejś ładnej panienki. Uśmiechnęła się zalotnie, najwyraźniej szukając towarzystwa czy to na wieczór, czy to na noc. Planowałem wrócić do domu o normalnej godzinie, ale oderwanie się od pijanych współpracowników pod takim pretekstem, którego na pewno nie zganią - czemu nie? Barbie się raczej nie zdziwi, wiedziała, że czasem takie wypady się opóźniały.
Bylebym wchodząc do domu nie obudził dzieci.
Usiadłem dwa siedzenia od nieznajomej. - Whisky z colą poproszę - rzuciłem banknot na ladę, oddając przy okazji puste szkło. Barman już po chwili uraczył mnie drinkiem. Upiłem łyk, zastanawiając się, jakim cudem jeszcze nikt do niej nie zagadał. I czy na pewno jestem pierwszy. Może kokietuje, a potem spławia dla zabawy?
W sumie mi to nie przeszkadzało. Tylko jakby tu zacząć, wybadać teren?
- Widziałem, że na mnie patrzysz, więc podszedłem, byś lepiej mnie widziała - powiedziałem z zaczepnym uśmieszkiem. Drinka już miała, więc pozbawiła potencjalnych adoratorów najłatwiejszej zaczepki.
Virgil Scully
Wiek : 32
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Maywater
Zawód : członek zarządu rodzinnej spółki
Ira Lebovitz
ILUZJI : 5
PŻ : 236
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 43
WIEDZA : 3
TALENTY : 2
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1313-ira-lebovitz#13798
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1501-ira-lebovitz
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1679-poczta-iry-lebovitza
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f233-majestic-way-9-2
BANK : https://www.dieacnocte.com/t2144-rachunek-bankowy-ira-lebovitz#26310
ILUZJI : 5
PŻ : 236
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 43
WIEDZA : 3
TALENTY : 2
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1313-ira-lebovitz#13798
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1501-ira-lebovitz
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1679-poczta-iry-lebovitza
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f233-majestic-way-9-2
BANK : https://www.dieacnocte.com/t2144-rachunek-bankowy-ira-lebovitz#26310
Jedno spojrzenie, jeden uśmiech – tyle wystarczy. Na więcej naturalnie pan nieznajomy będzie musiał zapracować, jeśli tylko zechce. I tak oto fakt, że przysiadł niedaleko, dostrzegam tylko kątem oka, niby skupiony niemożebnie na własnym drinku. Leniwe mieszanie słomką w kieliszku w istocie jest niezwykle zajmujące.
Czuję na sobie jego spojrzenie.
A może to tylko wyobraźnia?
Nie, to nie wyobraźnia.
Nie śpieszę się z oderwaniem wzroku od słomki opierającej się lekko o wnętrze moich palców. Spojrzenie unoszę powoli, a na moje usta wlewa się lekki, być może – jeśli tylko mimika współpracuje z intencją – lekko niepewny uśmiech.
Czy pan mówi do mnie, panie „whisky z colą”?
Bardziej spodziewane mogłoby być tylko piwo.
Tekst też poleciał niezmiernie wybitny. Cóż… Taki wygląd skutecznie broni sztampowych tekścików na podryw. Patrząc z bliska, mogę to stwierdzić z całą pewnością.
Uroczy. Taki… Taki przyziemny. Ubranie, poza, pewność w zaczepnym uśmieszku – wybadany, stały i przewidywalny grunt. Mógłbym tak stwierdzić, ale jest w nim coś…
Co?
Tak, tak… Znowu to robię. Pewnie nie ma w nim zupełnie nic wyjątkowego prócz ładnej buźki i tej cholernej, pociągającej pewności siebie. Cóż. Powiedziałbym, że jestem łatwy, ale nie powiem.
Niepewny uśmiech zamienia się w figlarny, a oczy dają upust lekkiemu rozbawieniu, gdy upewniam się (cóż za zaskoczenie!), że przystojniaczek w istocie mówi do mnie.
Mrużę delikatnie oczy.
Nadal mam problem — stwierdzam w końcu z niewinną przekorą. — Usiadłeś tak daleko, że ledwo cię widzę — wzruszam ledwie zauważalnie ramionami z pełnią swojej bezradności wobec tego faktu, by moment potem lekko, lecz całkiem znacząco poklepać siedzenie tuż obok siebie.
Proszę pana, nie czuję nawet pańskich perfum. To znaczy, że siedzi pan dużo, dużo za daleko.
Ira Lebovitz
Wiek : 23
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Salem
Zawód : akrobatka / współwłaściciel "The WhizzArt"
Virgil Scully
ANATOMICZNA : 2
NATURY : 3
WARIACYJNA : 10
SIŁA WOLI : 4
PŻ : 186
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 16
WIEDZA : 19
TALENTY : 11
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1383-virgil-scully#14776
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1505-virgil-scully#17482
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1519-na-ryby-czy-na-grzyby#17646
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1526-skrzynka-virgila-scully-ego#17710
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f225-puffin-s-nest
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1543-rachunek-bankowy-virgil-scully#18209
ANATOMICZNA : 2
NATURY : 3
WARIACYJNA : 10
SIŁA WOLI : 4
PŻ : 186
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 16
WIEDZA : 19
TALENTY : 11
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1383-virgil-scully#14776
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1505-virgil-scully#17482
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1519-na-ryby-czy-na-grzyby#17646
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1526-skrzynka-virgila-scully-ego#17710
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f225-puffin-s-nest
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1543-rachunek-bankowy-virgil-scully#18209
Czułem na sobie spojrzenia kolegów i współpracowników, oczyma wyobraźni widziałem jak rechoczą i żartują, że ktoś powinien zadzwonić po moją żonę, pewnie co bardziej pijani pokazywali dwuznaczne gesty sugerujące, jak moje zagadanie się skończy.
Nie skończy. Dla mnie to tylko niewinna zabawa. Miałem nadzieję, że dla niej też taka będzie. Zmotywowało mnie to, by szybkim gestem sprawdzić czy obrączka znajdowała się na miejscu. Była. Na szczęście była.
Niech nikt tylko nie pomyśli, że ściągałem ją, by udawać rozwodnika czy wdowca - każda kobieta by zauważyła, że mam mały fragment palca nieopalony. Z reguły ściągałem ją, by jej nie zgubić w lesie czy nad wodą, nie mówiąc o obozach harcerskich. Od kiedy raz zgubiłem swój symbol wierności, regularnie się upewniałem, że gdzieś jej nie zapodziałem i właśnie na wypadek chowałem ją przed większymi wyjazdami.
To jednak normalne wyjście. Na szczęście więc jej nie ściągałem ani nie zgubiłem. Nawet, jeśli ruch był szybki i ledwo dotknąłem opuszkiem o metal, nie zdziwiłbym się, gdyby nieznajoma to zobaczyła. Baby to w końcu cwane i uważne bestie.
Nieznajoma zachęciła mnie, by usiąść bliżej. No cóż, widocznie krótki flirt jej nie przeszkadzał. Spojrzałem na nią, potem rozejrzałem się wyraźnie na boki, jakbym jej nie zauważył, a dopiero potem się przesiadłem ze swoim drinkiem. Doszedł do mnie zapach jej perfum, a ja sam zorientowałem się, że dziewczyna była podobnego wzrostu co ja. Musiała mieć z tym ciężko w życiu, chyba że była modelką.
- Chłopak nie będzie zazdrosny? - spytałem zaczepnie, niby by wiedzieć, czy jest wolna, ale bardziej po to by się zorientować, że nie wpadnę przy okazji w żadne problemy. Różne rzeczy się widziało w takich miejscach... A czasem odczuło.
Virgil Scully
Wiek : 32
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Maywater
Zawód : członek zarządu rodzinnej spółki