Witaj,
Mistrz Gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t58-budowanie-postaci
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t179-listy-do-mistrza-gry
First topic message reminder :

BAR
Wstęp do środka możliwy jest wyłącznie po ukończeniu dwudziestego pierwszego roku życia, a sprzedawany alkohol oferowany jest w okrojonej ilości — piwo, whiskey, rum i tania wódka wzbogacone mogą być o słodkie, gazowane napoje. Na lewo od sali tanecznej umieszczono niewielki bar; to tam znajduje się długi blat, za którym można nabyć alkohol oraz kilkanaście małych, okrągłych stolików dla zmęczonych tańcem gości.
Mistrz Gry
Wiek :
Miejsce zamieszkania : Piekło
Zawód : Guru sekty satanistycznej
Ira Lebovitz
ILUZJI : 5
PŻ : 236
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 43
WIEDZA : 3
TALENTY : 2
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1313-ira-lebovitz#13798
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1501-ira-lebovitz
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1679-poczta-iry-lebovitza
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f233-majestic-way-9-2
BANK : https://www.dieacnocte.com/t2144-rachunek-bankowy-ira-lebovitz#26310
ILUZJI : 5
PŻ : 236
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 43
WIEDZA : 3
TALENTY : 2
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1313-ira-lebovitz#13798
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1501-ira-lebovitz
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1679-poczta-iry-lebovitza
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f233-majestic-way-9-2
BANK : https://www.dieacnocte.com/t2144-rachunek-bankowy-ira-lebovitz#26310
Już z tego lekko oddalonego miejsca widzę, że coś błyska na jego palcu, a gdy podchodzi, mogę upewnić się w swoim spostrzeżeniu. Słomka niby mimochodem wpada między wargi, a ja pociągam krótki łyk ginu, zerkając z zainteresowaniem na błyskotkę. Nawet nie próbuje jej ukryć. Nie pomyślał, żeby ściągnąć to cholerstwo przed zagajeniem rozmowy. Nazywając po imieniu – rozpoczęciem flirtu. Proszę, proszę, do tego stopnia nie ma wyrzutów, że macha mi tym przed nosem dumny z siebie?
Chciałoby się westchnąć, ale nie oszukujmy się – kiedy wracam wzrokiem do jego oczu, w moich nie ma choć cienia wyrzutu. Gdybym miał dostawać centa za każdego żonatego, któremu zachciało się skoku w bok, to bym musiał otworzyć nową skrytkę w banku. Mojego sumienia to nie rusza, w końcu żona nie jest moja, a jak facetowi pozwala na to sumienie, to już jego rzecz. Wierność to ciężka sprawa, toteż nie mi oceniać. Kwestia deklaracji – ja nie mówię jednej osobie, że będę jej wierny jak pies, żeby potem puścić się z inną. Puszczam się bez obietnic. I sumienie czystsze i życie ma więcej kolorów.
Chłopak nie będzie zazdrosny? Powinienem tu przyjść z przygotowanym heteryckim bingo, dwa okienka byłyby już odhaczone. Ira, ty żałosna ofiaro szukania w człowieku tego, co pod powierzchnią. Może to się leczy?
To zależy, jakie masz plany na ten wieczór — uśmiecham się ładnie, jednym z palców leniwie jeżdżąc po brzegu kieliszka — i jak mocna okaże się moja wada wzroku — to tak w kwestii zmniejszania dystansu, bo jak się okazuje, krzesła są od siebie daleko. Za daleko, żeby mruczeć sobie słodkie słówka w usta i spijać smak alkoholu ze swoich warg.
Tymczasem wzrok ma się całkiem dobrze, bo ponad ramieniem faceta, w lekkiej oddali zauważam stolik okupowany przez roześmianą grupę mężczyzn, która zerka tu dość nieskrycie.
Koledzy? — pytam może z lekkim przekąsem w głosie, obserwując tym samym jak jeden z jegomości pokazuje drugiemu gestem, co chciałby dostać nocą od żony, a czego za pewne nigdy nie doświadczył, bo mu chuj opada, jak tylko wychyla się z gaci i dostrzega tę paskudną mordę. — Jestem twoją szansą na zmianę jakże wybornego towarzystwa czy częścią niezwykle kreatywnego zakładu? — kontynuuję z niewzruszonym, całkiem uprzejmym uśmiechem, choć lekkie ruchy, którymi wysuwam i wkładam w usta papierosa nie pozostawiają złudzeń – te palce mogą przystroić się w pazurki, jeśli odpowiedź okaże się wyjątkowo niesatysfakcjonująca. A odpowiedzi szukam w jego oczach, bo co do słów nie mam wątpliwości – człowiek, który nocami zdradza żonę ma kłamstwo przywarte do języka – nie warto dawać im wiarę.
Ira Lebovitz
Wiek : 23
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Salem
Zawód : akrobatka / współwłaściciel "The WhizzArt"
Virgil Scully
ANATOMICZNA : 2
NATURY : 3
WARIACYJNA : 10
SIŁA WOLI : 4
PŻ : 186
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 16
WIEDZA : 19
TALENTY : 11
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1383-virgil-scully#14776
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1505-virgil-scully#17482
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1519-na-ryby-czy-na-grzyby#17646
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1526-skrzynka-virgila-scully-ego#17710
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f225-puffin-s-nest
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1543-rachunek-bankowy-virgil-scully#18209
ANATOMICZNA : 2
NATURY : 3
WARIACYJNA : 10
SIŁA WOLI : 4
PŻ : 186
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 16
WIEDZA : 19
TALENTY : 11
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1383-virgil-scully#14776
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1505-virgil-scully#17482
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1519-na-ryby-czy-na-grzyby#17646
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1526-skrzynka-virgila-scully-ego#17710
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f225-puffin-s-nest
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1543-rachunek-bankowy-virgil-scully#18209
Jak już wspominałem, nie podchodziłem do dziewczyny poważnie. Miałem w planach trochę poflirtować i wrócić do domu, a następnego dnia iść do pracy. Poniedziałek zapowiadał się ciężki, ale może we wtorek skoczyłbym na polowanie albo na ryby. Za zimno było, by wyciągnąć dzieci pod namiot. Znaczy dla dzieci, ja pewnie bym sobie poradził.
- Myślę, że nic zaskakującego. Wypić kilka drinków, może potańczyć i wrócić do domu, by wstać do pracy - powiedziałem zaskakująco szczerze. Nie zamierzałem w końcu zarywać nocki ani wpadać do domu z rana, by się na szybko doprowadzić do porządku. Wolałem dać to od razu do zrozumienia, jakby obrączka nie wystarczała. Różne rzeczy się słyszało na mieście o dziewczynach spotykanych w takich miejscach.
Pominąłem kwestię wady wzroku, odbierając to jaką sugestię. A ja chciałem po prostu się grzecznie zabawić. Choć to było do przedyskutowania, czy to takie grzeczne zabawiać inną kobietę, kiedy żona siedziała w domu z dziećmi.
Nieznajoma zauważyła moje poprzednie towarzystwo, co mnie nawet nie zdziwiło. Byli głośni, zdecydowanie rubaszni i ewidentnie chamscy. Aż się ucieszyłem, że od nich odszedłem. Jeszcze pogorszyłbym opinię o sobie. Wolałem być postrzegany w miarę neutralnie albo przyjaźnie niż negatywnie, jak zwykły cham. To dawało większe korzyści. A korzyści pozwalały mi znaleźć okazje, by oddawać się swoim pasjom.
- To pierwsze oczywiście. Jak widzisz, nawet nie chcę na nich spojrzeć, czując ciarki żenady na plecach - uśmiechnąłem się pewnie, rzeczywiście się nie odwracając do poprzedniego towarzystwa. Wychyliłem łyk drinka, zastanawiając się czy będę musiał do nich podejść przynajmniej na pożegnanie. Może jak zniknę założą, że i tak wyszedłem z... A właśnie.
- Mógłbym cię tytułować panią, ale myślę, że to nie pasuje do okoliczności. Jak cię zwać? - spytałem mimochodem.
Virgil Scully
Wiek : 32
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Maywater
Zawód : członek zarządu rodzinnej spółki
Ira Lebovitz
ILUZJI : 5
PŻ : 236
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 43
WIEDZA : 3
TALENTY : 2
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1313-ira-lebovitz#13798
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1501-ira-lebovitz
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1679-poczta-iry-lebovitza
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f233-majestic-way-9-2
BANK : https://www.dieacnocte.com/t2144-rachunek-bankowy-ira-lebovitz#26310
ILUZJI : 5
PŻ : 236
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 43
WIEDZA : 3
TALENTY : 2
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1313-ira-lebovitz#13798
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1501-ira-lebovitz
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1679-poczta-iry-lebovitza
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f233-majestic-way-9-2
BANK : https://www.dieacnocte.com/t2144-rachunek-bankowy-ira-lebovitz#26310
Co za pierdolenie.
Pan whisky z colą myśli, że jak powie na głos oczywiste kłamstwo, to nabierze ono na wiarygodności? No ja proszę, szanujmy się i wzajemną inteligencję. Facet opuszcza swoje wykwintne towarzystwo i zagaja rozmowę z pierwszą laską, która strzeliła do niego oczyma, a potem wmawia mi, że nie robi tego po to, żeby zaliczyć? Może zaraz mi powie, że o drogę chciał zapytać?
Jakby nie chciał zaliczyć, to by wybrał jakąś szkaradę. Błagam.
W związku z tym, jak wiele drinków muszę przeczekać, żebyś zaprosił mnie do tańca? — pytam gładko i zupełnie niewinnie, zakładając nogę na nogę. Rozcięcie sukienki odsłania idealnie gładką, zwieńczoną niebotycznie niewygodnymi butami łydkę.
Czy rzeczywiście jest taki zniesmaczony tym swoim towarzystwem – nie wiem. Być może. A może bardzo dobrze udaje. Co za różnica? Umówmy się, to nie z powodu wyszukanego doboru znajomych z nim rozmawiam.
Kieliszek, wciąż wypełniony do połowy ginem, przesuwa się w stronę baru pod drobnym naporem moich palców na nóżkę. Z racji własnego podejścia do alkoholu i jego wpływu na kondycję piję wystarczająco rzadko, by spodziewać się zawrotów głowy, gdybym tylko miał dokończyć. Kilka łyków wystarczy. Brak zaufanego towarzystwa i nieufność wobec własnych pomysłów skutecznie niwelują apetyt na alkohol. Lepiej trzymać rezon.
Proszę – pan tak ładnie ubrany, taki elegancki i zadbany, a nie wie, że należy przedstawić się samemu, pytając o czyjeś imię.
Iris. — Pozostawiam komentarz dla siebie, a w stronę słodkiego, acz niewychowanego nieznajomego, lekkim ruchem wyciągam obleczoną w rękawiczkę dłoń.
Ira. Iris. Bez różnicy. Moje imię nie ma płci. A jednak nadanie mu nieco więcej kobiecego wdzięku pozostaje zbyt kuszące, by z tego nie skorzystać. Zresztą – tak właśnie bym się dziś przedstawiał każdemu, gdybym tylko urodził się dziewczynką. Znamię za uchem o tym przesądziło, a rodzice nie szukali zbyt daleko i zmodyfikowali imię tak, że niemal wcale.
Ira Lebovitz
Wiek : 23
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Salem
Zawód : akrobatka / współwłaściciel "The WhizzArt"
Virgil Scully
ANATOMICZNA : 2
NATURY : 3
WARIACYJNA : 10
SIŁA WOLI : 4
PŻ : 186
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 16
WIEDZA : 19
TALENTY : 11
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1383-virgil-scully#14776
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1505-virgil-scully#17482
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1519-na-ryby-czy-na-grzyby#17646
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1526-skrzynka-virgila-scully-ego#17710
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f225-puffin-s-nest
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1543-rachunek-bankowy-virgil-scully#18209
ANATOMICZNA : 2
NATURY : 3
WARIACYJNA : 10
SIŁA WOLI : 4
PŻ : 186
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 16
WIEDZA : 19
TALENTY : 11
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1383-virgil-scully#14776
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1505-virgil-scully#17482
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1519-na-ryby-czy-na-grzyby#17646
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1526-skrzynka-virgila-scully-ego#17710
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f225-puffin-s-nest
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1543-rachunek-bankowy-virgil-scully#18209
Uśmiechnąłem się, słysząc pytanie nieznajomej. Miała rację. Po co pić, kiedy można było tańczyć? A tańczyć akurat lubiłem. To była jedna z niewielu miastowych rozrywek, do których nie trzeba było mnie długo namawiać. - Co powiesz na to, byśmy poszli, jak tylko dopijemy te co mamy? - zaproponowałem bez wahania, a na znak tego, że mi nie zależy na rozpijaniu jej, szybko dopiłem whisky z colą, a naczynie oddałem barmanowi. Oczywiście sam jej nie poganiałem, jeszcze by się zachłysnęła, a ja nie byłem pewien czy poklepywanie po pleckach rzeczywiście pomaga. Nie byłem w końcu lekarzem. Nawet nigdy nie rozważałem tej profesji.
Dziewczyna się przedstawiła, wyciągając rękę. Zrobiłem to samo, pozwalając sobie dotknąć jej dłoni obleczonej rękawiczką w ramach rytualnego przywitania. - Virgil - nie ukrywałem swojego imienia. Jakoś wątpiłem, że i tak je zapamięta. Nie wydawało mi się, żebym był człowiekiem szczególnie zapadającym w pamięć. Zerknąłem na jej drinka - był pusty. - To teraz chodź tańczyć - wyciągnąłem ją delikatnie na parkiet, z pomocą dalej nie puszczonej ręki, jeśli oczywiście nie stawiała oporu. Podszedłem z nią do maszyny grającej. - Który kawałek? - spytałem, grzebiąc za drobnymi. Byliśmy już w sali tanecznej, więc czułem się trochę lepiej, znikając poprzednim towarzyszom tego wieczoru z oczu. Po zastanowieniu nie zamierzałem do nich wracać.
Gdy Iris wybierała piosenkę, znowu dyskretnie się jej przyjrzałem. Z pewnością była młodsza ode mnie. Wolałem nie zgadywać ile, bo kobiety potrafiły nieźle ukrywać swój wiek, ale na szczęście nie na tyle, by móc być moją córką.
Virgil Scully
Wiek : 32
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Maywater
Zawód : członek zarządu rodzinnej spółki
Ira Lebovitz
ILUZJI : 5
PŻ : 236
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 43
WIEDZA : 3
TALENTY : 2
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1313-ira-lebovitz#13798
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1501-ira-lebovitz
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1679-poczta-iry-lebovitza
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f233-majestic-way-9-2
BANK : https://www.dieacnocte.com/t2144-rachunek-bankowy-ira-lebovitz#26310
ILUZJI : 5
PŻ : 236
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 43
WIEDZA : 3
TALENTY : 2
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1313-ira-lebovitz#13798
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1501-ira-lebovitz
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1679-poczta-iry-lebovitza
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f233-majestic-way-9-2
BANK : https://www.dieacnocte.com/t2144-rachunek-bankowy-ira-lebovitz#26310
Mój uśmiech pogłębia się samoistnie, kiedy słodki nieznajomy wyraża chęć pójścia na parkiet. No i to rozumiem – może i chodzi elegancko ubrany w towarzystwie gburów z jakiejkolwiek firmy, w której przerzuca papierki, ale przynajmniej nie odmawia sobie dobrej zabawy w jeszcze lepszym gronie. Intuicja nie zawodzi.
Dopij, poczekam. Ja sobie odpuszczę — mówię gładko, rzucając przelotne spojrzenie na gin, który chwilę temu wymownie odsunąłem w stronę baru. Nie mam ochoty się dziś spić, a dokończenie kieliszka mogłoby właśnie tym grozić.
Czekam więc, aż mężczyzna zwany Virgilem (piękne imię, kochany), dopija szybciutko swoje whisky i chętnie podaję mu dłoń, by dać się poprowadzić na parkiet. Szpilki przypominają o sobie przytomnie, ale nawykłe do przeróżnych rodzajów bólu ciało odpowiada im tylko zgrabnym gibnięciem bioder przy eleganckim kroku.
Aureola kokieteryjności i swoistego dystansu opada płynnie, gdy na widok szafy grającej w kości wstępuje ekscytacja i obietnica dobrej zabawy, a moje spojrzenie zahacza z żywymi iskierkami o Virgila, kiedy podchodzę do maszyny.
Daj mi moment — mruczę z zastanowieniem, przeglądając pozycje, aż w końcu z zadowolonym uśmiechem klikam odpowiedni przycisk i z głośników zaczynają lecieć pierwsze nuty Self Control, wraz z którymi moje oczy koncentrują się na Virgilu, a ciało zaczyna poruszać się wraz z wybijanym rytmem, gdy zbliżam się do niego, by zachęcająco przesunąć palcami po jego ramieniu.
Pozwalam mu ułożyć dłonie tam, gdzie mu wypada i poprowadzić się w tańcu, utrzymując tym samym kontakt wzrokowy, a nieschodzący uśmiech jasno wskazuje na to, po co tu przyszedłem. Potańczyć, pobawić się, poflirtować. Jedna z najlepszych form spędzania wolnych wieczorów. Oczywiście nie miałbym nic przeciwko na zakończenie tej zabawy gdzie indziej, bardziej prywatnie i z większym szaleństwem, ale to przecież nie wchodzi w grę. Niestety, bo pan whisky z colą wydaje się coraz bardziej uroczy z każdym postawionym krokiem i żwawszym ruchem w rytm wypełniającej uszy muzyki.
Ira Lebovitz
Wiek : 23
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Salem
Zawód : akrobatka / współwłaściciel "The WhizzArt"
Virgil Scully
ANATOMICZNA : 2
NATURY : 3
WARIACYJNA : 10
SIŁA WOLI : 4
PŻ : 186
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 16
WIEDZA : 19
TALENTY : 11
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1383-virgil-scully#14776
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1505-virgil-scully#17482
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1519-na-ryby-czy-na-grzyby#17646
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1526-skrzynka-virgila-scully-ego#17710
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f225-puffin-s-nest
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1543-rachunek-bankowy-virgil-scully#18209
ANATOMICZNA : 2
NATURY : 3
WARIACYJNA : 10
SIŁA WOLI : 4
PŻ : 186
CHARYZMA : 7
SPRAWNOŚĆ : 16
WIEDZA : 19
TALENTY : 11
KARTA POSTACI : https://www.dieacnocte.com/t1383-virgil-scully#14776
KALENDARZ : https://www.dieacnocte.com/t1505-virgil-scully#17482
RELACJE : https://www.dieacnocte.com/t1519-na-ryby-czy-na-grzyby#17646
POCZTA : https://www.dieacnocte.com/t1526-skrzynka-virgila-scully-ego#17710
MIESZKANIE : https://www.dieacnocte.com/f225-puffin-s-nest
BANK : https://www.dieacnocte.com/t1543-rachunek-bankowy-virgil-scully#18209
Nie musiałem zasadniczo czekać na Iris (ładne imię, musiałem przyznać, choć go nie pochwaliłem - nie chciałem wydawać się namolnym don juanem), gdyż ta zdecydowała się nie dopijać drinka. Ja swój dopiłem szybko, więc zaraz mogliśmy zostawić za sobą bar na rzecz maszyny grającej. Dałem dziewczynie chwilę na wybór piosenki, a gdy widziałem, że chyba ma swoich faworytów, wrzuciłem drobne. Nie każę przecież jej płacić za muzykę. Może była studentką? A nawet jeśli nie, jeśli nawet miała hajsu jak lodu wypadało, bym to ja zapłacił.
Zaraz zaczęło grać self control, a ja poczułem palce przesuwające się po moim ramieniu. Uśmiechnąłem się do towarzyszki dzisiejszego wieczoru, nim ułożyłem na niej dłonie (nie pozwalając sobie oczywiście na macanie albo układanie ich w miejscach nieodpowiednich, w dalszym ciągu pamiętałem, że jestem żonaty i to się nie zmieni aż do śmierci mojej lub Barbie) i zaprowadziłem na parkiet. Miała piękne loki i sarnie, ciemne oczy, więc gdybym był wolny i młodszy o te kilka lat pewnie bym się nie wahał i próbował szczęścia. Była w moim typie. Ale już miałem żonę, więc wszelkie myśli tego typu szybko postanowiłem od siebie odgonić, kręcąc Iris niezbyt często. Dyskoteki w liceum nauczyły mnie, że kręcenie partnerką w tańcu częściej niż pralka kręci praniem nie jest zbyt dobrym pomysłem. Przetańczyliśmy w ten sposób jeszcze kilka kawałków, wybierając kolejne przeboje. W pewnym momencie wiedziałem jednak, że to czas spojrzeć na zegarek i przekonać się, ile czasu mi zostało. No cóż, powinienem już wracać od kwadransa. Ale było późno i czułbym się źle, gdybym nie upewnił się, że dziewczyna nie dotarła do domu bezpiecznie, jeśli sama zamierzała wracać. Dlatego rzuciłem: - Muszę się zbierać. Zostajesz jeszcze czy cię odprowadzić?
Też już wracała. Po niedługiej chwili wyszliśmy więc z baru.

2 x z/t
Virgil Scully
Wiek : 32
Odmienność : Czarownik
Miejsce zamieszkania : Maywater
Zawód : członek zarządu rodzinnej spółki